Epos ES11 to legenda audio. Ta konkretna para została wyprodukowana w sierpniu 1992 roku. Kolumny są ze mną nieprzerwanie od 2006 roku, czyli znaczną większość mojego melomańskiego życia. Dały mi wiele radości i wzruszeń w obcowaniu z muzyką. Pracowały zarówno z lampą, jak i tranzystorem.
Kolumny są zmodyfikowane totalnie. Wymieniłem w nich okablowanie (na Oyaide Explorer V2), kondensator filtrujący w zwrotnicy (na Jantzen Alumen Z-Cap 1,5uF) oraz rezystor (na Path Audio, R47). Przerobiłem zwrotnicę tak, aby ominąć bi-wire'ing (przy jednej parze kabli głośnikowych pozwala to zminimalizować ilość połączeń - zworki - co zmniejsza stratność sygnału; na życzenie kupującego mogę bez problemu przywrócić bi-wire'ing). Włożyłem w to dużo pracy i serca. Kolumny grają o wiele lepiej niż na oryginalnych komponentach, zachowując przy tym swój charakter. Miałem okazję sprawdzić to niedawno i porównać względem brzmienia na fabrycznych komponentach - przepaść. Oczywiście oryginalne komponenty posiadam i mogę dołączyć do zestawu, podobnie jak oryginalne zworki.
Z mankamentów należy wspomnieć o pęknięciach na gumowych zawieszeniach głośników. Były one obecne już w 2006 roku kiedy kupowałem kolumny i nie mają one wpływu na dźwięk. Pomimo wielu lat użytkowania pęknięcia nie powiększyły się. Jest to typowa przypadłość przetworników Epos. Innym mankamentem jest brak jednej zaślepki do maskownicy, co widać na jednym ze zdjęć. Poza wyżej wymienionymi występują również otarcia, rysy na obudowach, jednak ogólny stan wizualny oceniam na dobry. Technicznie są bez zarzutu.
Sprzedaję same kolumny, bez maskownic, bez standów. Cena na oryginalnych komponentach - 1200zł.
Odbiór tylko osobisty! Zachęcam do odsłuchów u mnie przez zakupem.