Mam na imię Pirat. Przez kilka lat żyłem na wsi, gdzie musiałem sam o siebie dbać. Często byłem bardzo głodny, ale ludzie nie chcieli dawać mi jedzenia. Choć nie byli dla mnie dobrzy i często mnie przeganiali, to nie przestałem ich lubić i nie straciłem do nich zaufania. Bardzo lubię się przytulać i siedzieć na kolanach - chętnie wtedy mruczę. Uwielbiam też być głaskany, bo to jest takie miłe. Po latach głodu i tułaczki chciałbym zaznać spokoju i mieć swojego człowieka, dla którego będę ważny i który będzie mnie kochał i o mnie dbał. A ja mu się odwdzięczę swoją przyjaźnią i miłością. To takie moje kocie marzenie. Od Ciebie zależy, czy się spełni. Szukam domu w Warszawie z zabezpieczonymi oknami i balkonem.

Kot szuka osoby, która zna koty, potrafi uszanować ich potrzeby i nie traktuje ich jako dodatek do domu albo zabawkę., Jest to duży silny kot, który potrafi pokochać jednego człowieka. Dosyć źle reaguje na inne koty w domu. Wzorowo korzysta z kuwetki.

więcej na stronie
adopciaki.pl/adopciak/7402/Pirat?fbclid=IwAR2uyScfGPtyfr7Jk4fjj-ugN7oE2E24E9x6VsUiCzO3g_gXwL1ibj_jdP0