Szukam domu tymczasowego dla kocurka z przewlekłą niewydolnością nerek. Kocurek dostał imię Koleżka. To znajdka. Podejrzewam,że kiedyś miał kontakt z człowiekiem.
Aktualnie prawie cały dzień spędza w klatce. Niestety była to jedyna możliwość żeby mu pomóc,dać bezpieczne i ciepłe schronienie. Na dworze nie miałby szans.
Leczenie i dieta pomogły,wyniki badań są lepsze. Ale nigdy nie wyzdrowieje. Do końca życia będzie musiał być pod stałą kontrolą weterynarza.
Koleżka ma siłę i wolę walki. Chce żyć! Proszę tylko o miejsce w którym mógłby się swobodnie poruszać,bo co to za życie prawie w ciągłym zamknięciu. :(
Ze swojej strony zapewniam karmę,żwirek i pokryję koszty leczenia(aktualnie są to kroplówki podskórne co drugi dzień).
Kocurek jest odrobaczony,test fiv/felv ujemny.
Bardzo proszę w jego imieniu.
To kochany kotek.