Imbir, to około 2 letnia psina, waga 7kg, żyjąca jako bezdomny pies na wschodzie Ukrainy, Ciągły ostrzał, brak jedzenia i tułaczka tak właśnie żył chłopak. Niefortunnie podczas ostrzału , kiedy psiaki biegają jak oszalałe, w padł pod auto, zanim został znaleziony umierał w bólu, z larwami much w oczach. Trafił do dziewczyny która mimo ogromnego przepełnienia zabrała go do siebie. Imbir, dochodził do siebie w sforze ponad 80 psów na jednym podwórku na wschodzie Ukrainy. Zgadza się z innymi psiakami bez problemu, stosunek do kotów obojętny, Dość szybko przywiązuje się do człowieka. rozpoczął naukę chodzenia na smyczy. Nie wiemy jak radzi sobie z pozostawaniem samemu w domu, podejrzewamy ze z drugim psiakiem byłoby mu trochę raźniej. Chętnie odpowiemy na wszelkie pytania w kontakcie telefonicznym. Co do względów medycznych , imbir nie potrzebuję żadnych operacji. Miał usunięta gałkę oczną. Dla zainteresowanych możemy podesłać filmiki z psiakiem na WhatApp lub Messanger. Gdyby nikt nie odbierał, prosimy o wiadomość sms, oddzwonimy. Komplet szczepień, kastracja.