Nasza schroniskowa myszka Miki poleca się do adopcji ;)
Tak naprawdę to tylko żartujemy. Żadna myszka, a drobnych rozmiarów, biało-czarny kotek o popularnym w bajkach dla dzieci imieniu.

Miki jest niespełna rocznym (ur. w okolicach września 2023 roku), ślicznym kocurkiem, który do schroniska trafił jakoś w marcu tego roku. Oznacza to, że praktycznie połowę swojego życia spędził na schroniskowej kociarni. Niestety kocurek ten nie cieszy się dużym zainteresowaniem w sprawie adopcji, a wręcz zainteresowanie nim jest zerowe… Mamy jednak nadzieję, że już niedługo szczęście się do niego uśmiechnie i ten koci książę zamieszka w nowym domku.

Gdy Miki trafił do schroniska, był bardzo strachliwy i nieufny w stosunku do człowieka. Nie znamy jego przeszłości, ale patrząc na jego dawne zachowanie, wiedzieliśmy, że człowiek nie był dla niego zbyt życzliwy i nie poświęcał mu zbyt wiele czasu. Był on wtedy tylko kocim dzieckiem, którego schronisko ogromnie przerażało. Miki początkowo uciekał przed człowiekiem i chował się w najgłębsze zakamarki kociarni. Z czasem zaczął się jednak przekonywać, znacznie mniej uciekał przed człowiekiem, dawał się głaskać, choć było widać, że nie sprawiało mu ono żadnej przyjemności. Miki na widok człowieka i zbliżającej się dłoni, sztywniał, a jego oczka wypełniał strach.

Obecnie Miki jest dużo śmielszy, jednak wciąż jest nieśmiały i trzyma człowieka na dystans. Nie ucieka przed ludźmi, tak jak robił to wcześniej, ale sam z siebie raczej do nich nie podchodzi. Często zdarza się, że kocurek przesiaduje niedaleko człowieka oraz spaceruje sobie spokojnie po kociarni. Już z dużo większą ciekawością spogląda na ludzi i to właśnie ona momentami przezwycięża strach. Kocurek potrafi podejść i powąchać dłoń człowieka, jednak głaskanie lub przytulanie to wciąż trochę za wiele i przy próbach bliższego kontaktu z człowiekiem, odsuwa się. Staramy się brać Mikiego na ręce, głaszczemy go i przytulamy, aby pokazać że człowiek nie zawsze jest zły i wspólne spędzanie czasu może być bardzo fajne. Jednak w schronisku, szansa na jego w pełni zaufanie ludziom jest bardzo niska, a jedynie podczas stałego przebywania w towarzystwie człowieka w domowych warunkach, mógłby to osiągnąć.

Dla Mikiego szukamy odpowiedzialnego domu niewychodzącego. Poszukujemy dla koteczka rodziny, w której będzie mógł pomalutku odzyskać wiarę w człowieka i wśród których nauczy się życia od nowa. Miki potrzebuje dużo miłości, troski i cierpliwości, jedynie wśród kochających i cierpliwych opiekunów ma szanse poczuć się z czasem bezpiecznie i swobodnie. Wierzymy że wśród kochających ludzi już niedługo poczuje się bezpiecznie i stanie się wesołym, ufnym kocurkiem.

Miki jest wykastrowany i zaszczepiony, posiada chip oraz książeczka zdrowia. Testy FIV/FeLV- oba z wynikiem negatywnym. Przed adopcją obowiązuje procedura adopcyjna: wypełnienie ankiety przedadopcyjnej, przejście rozmowy telefonicznej z wolontariuszem oraz podpisanie umowy adopcyjnej. Osoby zainteresowane adopcją chłopaka zapraszamy do kontaktu w postaci wiadomości prywatnej na Olx lub poprzez SMS na podany w ogłoszeniu numer telefonu. Miki mieszka w schronisku w okolicach Głogowa, województwo dolnośląskie.