Minęło 800 dni (!) od kiedy Kaziu jest w schronisku
Zupełnie nikt nie pyta o Kazia A to taki spokojny, zrównoważony psiak...

Został znaleziony zaniedbany, z dredami, za długie pazury, tylne łapki już słabsze. I jak to zwykle bywa nikt go nie szukał, nikt się o niego nie martwił, czy żyje, czy nic mu nie jest

Nazwaliśmy go Kaziu. Jego wiek został oceniony na około 10 lat. Z wyglądu to taka mieszanka nowofunlanda z golden retriverem, a może hovard - w sumie czy to taka różnica...
Niestety Kaziu jest raczej głuchy :(

Kaziu to miły, spokojny pies. Do ludzi łagodny i przyjazny. Co do psów to potrafi warknąć gdy inny pies podchodzi za blisko. Ale nie obszczekuje i nie zaczepia. Kotami jest zainteresowany, ale bez agresji. Umie chodzić na smyczy, nie ciągnie. Chodzi na średnie spacery, ponieważ tylne łapki ma już słabsze. Chociaż potrafi radośnie podbiec za człowiekiem. Na spacerze albo węszy, albo czeka na głaskanie. Przemiły pies, poprostu!

Marzymy, że wkrótce zostanie pełnoprawnym członkiem rodziny i zamieszka w ciepłym domu. Koniecznie bez dużej ilości schodów do pokonywania. Koniecznie u kogoś kto zdaje sobie sprawę, że o seniora trzeba zatroszczyć się również zdrowotnie.
Kaziu czeka na nową rodzinę w Schronisku.

Kontakt do wolontariuszki po odsłonięciu nr telefonu na dole strony.

https://www.schroniak.pl/kaziu-item6630.html