Kawasaki Ninja 650 2019 r, przebieg 9000 km

Motocykl był kupiony w Anglii przez Polaka, który po dwóch latach wrócił na stałe do Polski. Przez cały czas serwisowany tylko w ASO Kawasaki. Ja jestem drugim właścicielem. Miał szkodę polegającą na zabrudzeniu proszkiem z gaśnicy. Paliło się auto obok i podczas gaszenia zabrudzono motocykl. Wszystkie części były wymienione na nowe w Kawasaki. Mam na to fakturę i zdjęcia zabrudzenia proszkiem. Dodatkowo, żeby być do końca fair - jedno mocowanie silnika zostało uszkodzone przez crashpad. Podobno to przypadłość tego modelu. Najprawdopodniej musiał się przewrócić podczas akcji strażaków, bo innej szkody w cepiku nie ma. Mocowanie zostało przerobione i sprawdzone w serwisie Kawasaki. Zalany świeży olej. Przednia felga ma bicie, należałoby ją oddać do prostowania. Ja tak jeździłem od roku i nawet nie zwróciłem uwagi, że coś jest nie tak. Jestem jego właścicielem od ponad roku, zrobiłem bez jakichkolwiek awarii ok 2500 km. Poza tym wszystko sprawne. Napęd był wymieniany i naciągu jest jeszcze bardzo dużo.
Przegląd i OC nowe.

Kawasaki ma słaby akumulator, jeżeli znajdę trochę czasu, to go podładuję lub wymienię. Jeżeli przed sprzedażą nie uda mi się tego zrobić, to obniżę cenę lub dodam do motocykla ciekawy gratis. ;)

Z wyposażenia dodatkowego ma założone: crashpady, rolki wahacza, ciemniejszą szybę oryginalną, kompletny wydech, gniazdo USB.

Chce się przesiąść na coś większego, dlatego zapadła decyzja o sprzedaży. W związku z powyższym cena jest bardzo niska, do delikatnej negocjacji na miejscu.

Bardzo proszę o kontakt tylko osoby poważnie zainteresowane. Nie mam nic do ukrycia, chętnie odpowiem na każde pytanie.