Dzień dobry. Sprzedajemy naszego solidnego kampera. Przesiadamy sie do kampervana, bo nie potrzebujemy już tyle miejsca.

Radził sobie swietnie w Chorwacji, Dolomitach, Rumunii, Szwajcarii...nad Gardą czy w Pribałtyce... żadna górka mu nie była straszna. Wjeżdżał bez problemu na Transalpinę czy Auronzo (2300 m n.p.m).

Spokojnie mieściliśmy się w czwórkę z rowerami, górskimi rzeczami i SUPem równocześnie. Długo szukałem tego silnika i było warto.

Kupiłem go po 1.5 roku poszukiwań, w 2017 roku od prywatnej osoby. Miał wtedy 90 tkm. Razem zrobiliśmy 50 i teraz ma oryginalne 140 tkm.

Zawsze wszystko było robione na, a nawet przed czasem. Do tej pory mam jakieś półosie czy alternatory zmieniane " na zaś"...

Wszystko działa:
- lodówka na 12 v, 230 v i gaz
- ogrzewanie gazowe Truma Combi zmienione jakieś 3 lata temu, cichutkie i wydajne... ciepła woda w 10 min
- solary 140 W
- poduszki zawieszenia tył
- wentylator w daszku
- każda roleta i moskitiera
- markiza Omnistore
- baterie i spłuczka w toalecie
- pompa wody
- kamera wsteczna zaniemogła ale dodaję cały zestaw nowy

Mógłbym długo o tym aucie pisać i opowiadać. Dla zdecydowanych jest sporo szpeju kampingowego w ramach negocjacji ;) Od krzesełek, podłogi, stolika do naczyń itp... możemy to zostawić, jeśli auto trafi w dobre ręce.

Dopiero co poprawione uszczelnienie listew, konserwacja podłogi, próg (jedyne miejsce gdzie zaatakowała korozja). Dbaliśmy o niego bardzo. Przygotowałem auto tak, żeby cieszył nabywcę, opisałem najlepiej jak mogłem... to jest auto używane, kamper, ma swoje lata, więc może sie zdarzyć, że jakaś żarówka nie świeci ale jestem gotów wsiąść w niego i jechać latem czy zimą w każde miejsce w Europie.

Można sprawdzać czujnikami, na warsztacie, gdziekolwiek kto chce.

Zarejestrowany jako kempingowy.

-