Porzucony mały kotek...

Ten rok zdecydowanie upływa pod znakiem bezdomnych kociąt. Na każdej grupie, w mediach społecznościowych – aż roi się od ogłoszeń o kotach szukających ratunku.

Kacperek to jeden z takich maluchów. Błąkał się między blokami – chudy, zaniedbany, z potężną inwazją pcheł.
Na szczęście los się do niego uśmiechnął. Na jego drodze stanęła osoba, która nie przeszła obojętnie.

Dziś Kacperek jest już bezpieczny. Został zabezpieczony przeciw pasożytom zewnętrznym i wewnętrznym. Kacperek ma kocia białaczkę. Ma tylko 4 miesiące. Potrzebuje wyjątkowego domu, który otoczy go odpowiednią opieką. Poza tym plusem Kacperek jest w pełni sił i nie widać by choroba mu dokuczała.
Szukamy domu niewychodzącego.