Józia ma około 10-12 miesięcy. Jest ślicznym „buraczkiem”, ma długie nogi i urocze pędzelki na uszach.
Wprosiła się do mnie (dosłownie) jakoś w październiku, była jeszcze małym podrostkiem. Prawdopodobnie została wyrzucona, bo koniecznie chciała do domu i wciskała się ludzim do mieszkań. Taka to była rezolutna i mądra koteczka, że sama domu chciała sobie szukać.
Niestety nikt jej nie chciał, wszyscy ją wyrzucali. Właśnie w ten sposób się poznałyśmy.
Józia jest miła i towarzyska. Lubi się bawić, więc idealny byłby dom z innym kotkiem lubiącym wspólną zabawę, albo też z dzieckiem w wieku szkolnym.
Jest wykastrowana, zaszczepiona i ładnie korzysta z kuwety.
Szuka domu niewychodzącego, z zabezpieczonym balkonem i oknami, świadomego potrzeb żywieniowych kota (karma mokra wysokomięsna, lub BARF).
Do dobrego domu dojedzie.