Firmowe
Numer VIN: 1J4RR7GW0AC161488
Model: Grand Cherokee
Rok produkcji: 2010
Paliwo: Benzyna
Typ nadwozia: SUV
Przebieg: 187 844 km
Kolor: Czarny
Poj. silnika: 6 059 cm³
Stan techniczny: Nieuszkodzony
Skrzynia biegów: Automatyczna
Kraj pochodzenia: Stany Zjednoczone
Moc silnika: 425 KM
Napęd: 4x4 (stały)
Kierownica: po lewej
Opis
Zachęcam do zakupu nieszablonowego, niezwykle rzadkiego na naszych drogach... potwora w iście amerykańskim wydaniu. To Jeep
Grand Cherokee w najbardziej drapieżnej wersji SRT-8. U wielu fanów motoryzacji wypowiedzenie tej magicznej nazwy wywołuje gęsią
skórkę.
Pod maską Grand Cherokee SRT-8 pracuje potężny 6,1-litrowy silnik HEMI, który generuje moc 425 KM i 569 Nm maksymalnego
momentu obrotwego. Masywny SUV zostawi niejedno auto w tyle, bo sprint do "setki" zajmuje zaledwie 5 sekund. Prędkość
maksymalna wynosi 245 km/h. Moment przekazywany jest na wszytkie koła, natomiast silnik V8 został zestrojony z 5-biegowym
automatem.
Oprócz imponujących osiągów SRT-8 różni się od standardowych egzemplarzy trzeciej generacji Grand Cherokee WK stylistyką.
Woczy rzuca się niski, przestylizowany zderzak przedni, dwie końcówki układu wydechowego zlokalizowane centralnie, no i oczywiście
mniejszy prześwit i niski próg. Dzięki obniżeniu o 75 mm wygląda zdecydowanie bardziej rasowo.
To tyle tytułem wstępu. Mam nadzieję, że osoby, które nie znają tego modelu, już go pokochały. Pora na kilka słów o sprzedawanym egzemplarzu. Auto zostało wyprodukowane w 2010 roku, a więc jest to ostatni rocznik tej generacji Grand Cherokee. Jeep został
importowany do Polski z USA w 2012 roku. I co ważne - auto jest bezwypadkowe (czysty Carfax), za wielką wodą nie miało żadnej przygody. Auto zostało sprowadzone do naszego kraju na zasadzie mienia przesiedleńczego. Jestem jego trzecim właścicielem w Polsce. Jeepa nabyłem w styczniu 2021 z przebiegiem 141 000 km (poprzedni właściciel kupił go w 2015 roku z przebiegiem 90 tys. km. Aktualny przebieg: 187 tys. km.
Do dziś samochód użytkowany jest tylko przez jednego kierowcę. Wielkiego fana i pasjonata motoryzacji, szczególnie tej amerykańskiej, który nie szczędził pieniędzy przy tym samochodzie.
Od początku przygody w Polsce auto serwisowane jest w ASJ Automotive, firmie specjalizującej się w samochodach z rynku amerykańskiego (przez obu właścicieli), oraz MPG Auto serwis (trzeci właściciel). Dostępna jest pełna historia serwisu, który odbywał się co 8 tys. km lub co roku.
Bogato wyposażone SRT-8 nigdy nie było upalane, nie brało udziału w zlotach, wyścigach na ćwierć mili czy paleniu gumy pod publiczkę.
Stylistycznie auto prezentuje się rewelacyjnie. Nadwozie jest koloru czarnego, ale przy padających promieniach słońca lakier pięknie się mieni delikatnym brokatem.
W kraju również samochód nie miał żadnych przygód. Z racji na wychodzące ogniska rdzy malowane były dwa elementy - tylna klapa i lewy tylny błotnik.
Jak już wspomniałem, auto zostało mocno doinwestowane:
- tłumik środkowy i końcowe (nierdzewka) firmy Magnaflow (pięknie brzmi) w kwocie 4,5 tys. zł
- wymiana termostatu, poduszki mostu, piasta, lewa półość, czujnika stopu, tulei mostu i uszczelniacza skrzyni - kilka tysięcy złotych
- instalacja LPG firmy BRC z butlą o pojemności 100 litrów (od 2018 roku) - 8 tys. zł
- antykorozyjne zabezpieczenie podwozia (2020) - 2 tys. Zł i (2022) – 2 tys. zł
- regeneracja felg w CNF Gdańsk Osowa (2021) - 2,5 tys. zł
- aplikacja powłoki ceramicznej na 5 lat w firmie SNB Gdańsk (2021) - 5,5 tys. zł
Auto aktualnie jeździ na całorocznych oponach Pirelli – świeże, z dobrym bieżnikiem nie będą wymagały wymiany. Z uwagi na niesymetryczne rozmiary (przód 255 i tył 285)
Akumulator wymieniony w 2024.
sezonowa wymiana opon nie miała sensu.
Ubezpieczenie OC ważne do maja 2026. Przegląd do lipca 2026. Auto na bieżąco serwisowane, jednak z uwagi na wiek niewątpliwie paru skaz można się dopatrzyć.
Pełna faktura VAT! Nie biorę pod uwagę zamiany, tylko sprzedaż.
Zapraszam do oględzin na żywo.
Grand Cherokee w najbardziej drapieżnej wersji SRT-8. U wielu fanów motoryzacji wypowiedzenie tej magicznej nazwy wywołuje gęsią
skórkę.
Pod maską Grand Cherokee SRT-8 pracuje potężny 6,1-litrowy silnik HEMI, który generuje moc 425 KM i 569 Nm maksymalnego
momentu obrotwego. Masywny SUV zostawi niejedno auto w tyle, bo sprint do "setki" zajmuje zaledwie 5 sekund. Prędkość
maksymalna wynosi 245 km/h. Moment przekazywany jest na wszytkie koła, natomiast silnik V8 został zestrojony z 5-biegowym
automatem.
Oprócz imponujących osiągów SRT-8 różni się od standardowych egzemplarzy trzeciej generacji Grand Cherokee WK stylistyką.
Woczy rzuca się niski, przestylizowany zderzak przedni, dwie końcówki układu wydechowego zlokalizowane centralnie, no i oczywiście
mniejszy prześwit i niski próg. Dzięki obniżeniu o 75 mm wygląda zdecydowanie bardziej rasowo.
To tyle tytułem wstępu. Mam nadzieję, że osoby, które nie znają tego modelu, już go pokochały. Pora na kilka słów o sprzedawanym egzemplarzu. Auto zostało wyprodukowane w 2010 roku, a więc jest to ostatni rocznik tej generacji Grand Cherokee. Jeep został
importowany do Polski z USA w 2012 roku. I co ważne - auto jest bezwypadkowe (czysty Carfax), za wielką wodą nie miało żadnej przygody. Auto zostało sprowadzone do naszego kraju na zasadzie mienia przesiedleńczego. Jestem jego trzecim właścicielem w Polsce. Jeepa nabyłem w styczniu 2021 z przebiegiem 141 000 km (poprzedni właściciel kupił go w 2015 roku z przebiegiem 90 tys. km. Aktualny przebieg: 187 tys. km.
Do dziś samochód użytkowany jest tylko przez jednego kierowcę. Wielkiego fana i pasjonata motoryzacji, szczególnie tej amerykańskiej, który nie szczędził pieniędzy przy tym samochodzie.
Od początku przygody w Polsce auto serwisowane jest w ASJ Automotive, firmie specjalizującej się w samochodach z rynku amerykańskiego (przez obu właścicieli), oraz MPG Auto serwis (trzeci właściciel). Dostępna jest pełna historia serwisu, który odbywał się co 8 tys. km lub co roku.
Bogato wyposażone SRT-8 nigdy nie było upalane, nie brało udziału w zlotach, wyścigach na ćwierć mili czy paleniu gumy pod publiczkę.
Stylistycznie auto prezentuje się rewelacyjnie. Nadwozie jest koloru czarnego, ale przy padających promieniach słońca lakier pięknie się mieni delikatnym brokatem.
W kraju również samochód nie miał żadnych przygód. Z racji na wychodzące ogniska rdzy malowane były dwa elementy - tylna klapa i lewy tylny błotnik.
Jak już wspomniałem, auto zostało mocno doinwestowane:
- tłumik środkowy i końcowe (nierdzewka) firmy Magnaflow (pięknie brzmi) w kwocie 4,5 tys. zł
- wymiana termostatu, poduszki mostu, piasta, lewa półość, czujnika stopu, tulei mostu i uszczelniacza skrzyni - kilka tysięcy złotych
- instalacja LPG firmy BRC z butlą o pojemności 100 litrów (od 2018 roku) - 8 tys. zł
- antykorozyjne zabezpieczenie podwozia (2020) - 2 tys. Zł i (2022) – 2 tys. zł
- regeneracja felg w CNF Gdańsk Osowa (2021) - 2,5 tys. zł
- aplikacja powłoki ceramicznej na 5 lat w firmie SNB Gdańsk (2021) - 5,5 tys. zł
Auto aktualnie jeździ na całorocznych oponach Pirelli – świeże, z dobrym bieżnikiem nie będą wymagały wymiany. Z uwagi na niesymetryczne rozmiary (przód 255 i tył 285)
Akumulator wymieniony w 2024.
sezonowa wymiana opon nie miała sensu.
Ubezpieczenie OC ważne do maja 2026. Przegląd do lipca 2026. Auto na bieżąco serwisowane, jednak z uwagi na wiek niewątpliwie paru skaz można się dopatrzyć.
Pełna faktura VAT! Nie biorę pod uwagę zamiany, tylko sprzedaż.
Zapraszam do oględzin na żywo.
ID: 1019805814
xxx xxx xxx
Dodane Dzisiaj o 11:47
Jeep Grand Cherokee Jeep SRT 6.1 HEMI bezwypadkowy stan bardzo dobry
89 000 zł
do negocjacji
Lokalizacja