Jedyny taki Punciak 1.2 Hak; Klimatyzacja; Klimat; Po serwisie; Opłaty

Nigdzie indziej, w całym internecie, nie znajdziesz takiego samochodu z taką historią(i wyglądem).
W jednej rodzinie od lat 10. Dla potomnych brief z niemiec skserowany.
Samochód na początku dziewczyny, później narzeczonej, następnie żony a teraz wypadowy/zapasowy mój.
Sprzedawany z okazji kupna większego.
Ubezpieczenie: 11.2025
Badanie techniczne: 06.2026

Ostatnie 5 lat to:
Wymienione sprzęgło, akumulator, wysprzęglik hydrauliczny, półośki i masa innych mniej istotnych pierdół(nie będę wspominał, że antene, zegary, uszczelkę pod pokrywą zaworów i uszczelkę do przepustnicy wymieniałem). Rozrusznik regenerowany 2 razy i ostatecznie wstawiony nowy. Regernerowany w międzyczasie alternator, belka tylna(nowe gumy), nowszy reflektor prawy(nie przeszedł przeglądu). Na bieżąco wymieniany rozrząd, pompa wody dwa razy(wyła), termostat, świece, filtry wszelakiego powietrza a nawet żarówki.
Nawet nagrzewnica była wymieniana(cała deska rozdzielcza na wierzchu - i mam zdjęcia), więc w zimie czujesz się jak na Saharze. Serwis klimatyzacji też był - w lato masz przyjemną lodóweczkę.
Dla ciekawości - nawet żarówki pod podświetleniem pokręteł są nowe(wytrzymają dłużej niż samochód - tamte padły po 21 latach).
Podłoga po 20 latach poddała się(podczas przeglądu) - została naprawiona i zabezpieczona - progi wytrzymają dłużej niż reszta podłogi.
Swoją drogą samochód pancerny - zawiezie do miasta pod urząd(zmieści się między dwoma SUV-ami) i zabierze przyczepę na kemping pod Ciechocinek(niezbyt szybko).
Dodatkowo dołożone czujniki parkowania przód oraz tył(nie było nawet jako opcji dodatkowej). Dodatkowe oświetlenie w bagażniku na włącznik oraz głośniki dodatkowe w półce bagażnika(fabryczne były cienkie).

Ostatnimi czasy wymieniony sterownik poduszek(ten w samochodzie odmówił posługi). W połowie lipca wymieniony olej, filtry i wahacz lewy(ten nieszczęsny diagnosta!). Dodatkowo ozonowałem wnętrze a tapicerka została wyprana celem odświeżenia.
Od prawie półtora roku stoi i jest odpalany w sytuacjach awaryjnych - nie zawodzi.
Na większość rzeczy mam paragony, ale pracując w serwisie nie wyszystko mam dokładnie udokumentowane(papierowo).

Z mankamentów: schodzi lakier na masce i klar na tylnym zderzaku, czasami zdarzy mu się opór przy odpaleniu(trzeba dać gazu chwilę) i trzeba wyciągać radio po zgaszeniu.
Mankamenty mniejsze: połamana kratka nawiewu środkowa, daszki opadają(znajdź Punto gdzie nie opadają) i plastik pod ręcznym rusza się.

Nie oszukujmy się. Jest to samochód za średnią przyzwoitą pensję z wiarygodną historią i wyspoażeniem jakim żadnej Janusz nie pogardzi, ale ma swoje mankamenty, które czynią go Puntem wyjątkowym - jak dorośnie to będzie Ducato(naklejki już ma).

Jeżeli dotarłeś do końca tego ogłoszenia to przy kupnie bez większego marudzenia, mogę dorzucić kilka rzeczy(części) na zapas - o zgrozo, mam DRUGIE PUNTO.

Kontakt do mnie: 69*****51