"Hej... mam na imię Jas. Nie chciałbym Ci przeszkadzać bo pewnie jestes bardzo zajęty... ale jest sprawa... bo widzisz ...
ja umieram...
Nigdy dotąd nie miałem swojego domu a chciałbym dowiedzieć się jeszcze jak to jest być kochanym i mieć swojego człowieka.
Nie mam już dużo czasu, mimo iż żyje na tym świecie zaledwie rok.
Czy byłbyś gotowy dać mi dom abym zobaczył jak to jest ? "

Jaś cierpi na chorobę neurodegeneracyjną, która prowadzi do stopniowego uszkodzenia tkanki mózgowej. To schorzenie jest nieuleczalne i postępujące a ponieważ tego typu choroby u kotów są słabo poznane, trudno powiedzieć ile życia w komforcie Jaś ma przed sobą. Jesteśmy w stałym kontakcie z neurologiem. Jaś otrzymuje suplementy mające za zadanie spowolnić rozwój choroby oraz leki przeciwpadaczkowe. Jest bardzo dzielnym pacjentem, który chętnie łyka medykamenty.

Jasiek jest przekochany. Klejący się do człowieka. Pogodny i cichutki.

Zasługuje na domek. Na ten ostatni czas.
Swój własny...
I swojego człowieka...

Obiecujemy, że zawsze będziesz mógł liczyć na nasze wsparcie w jaśkowych sprawach !

Telefon kontaktowy 60*******38