Na sprzedaż zrobiony przeze mnie kabel oparty na przewodzie od Piotra Kalickiego.
Sam przewód dość zaawansowany konstrukcyjnie - grube druty z silikonowym rdzeniem, 2 ekrany siatkowe, folia metalowa, sznurki lniane wyrównujące odległości między przewodami.
Przewód został wykonany w USA na zlecenie Piotra.

Zastosowałem wtyczki te, które Piotrowi zagrały najlepiej i je stosował w swoich kablach czyli:
Schuko - Wattgate Classic 360
IEC C15 - IeGo 8085 IEC
Kabel zrobiony w przeciwnym kierunku niż napisy, tak gra lepiej.
Kabel był wypróbowywany ze wszystkimi dostępnymi na rynku wtykami Furutech, Wattgate, IeGo, ViaBlue, Oyaide, Eti Legato, Neotech i brzmieniowo najlepiej, najbardziej uniwersalnie i najrówniej wypadł właśnie z tymi, zainstalowanymi wtykami.

Osłona (peszel) Techflex Multifilment wyprodukowana w USA daje wrażenie bawełny, ale jest dużo trwalsza i bardziej odporna na przetarcia. Podobną osłonę stosuje Hijiri, Audioquest, Nordost, Harmonix i Siltech w swoich kablach za grube dziesiątki tysięcy.

Kabel bardzo dobrze nadaje się do końcówek mocy i do listew jako zasilający, nie stosowałem go do źródeł, więc nie znam wpływu w tym aspekcie. W przypadku końcówek mocy i listew słychać wyraźne ożywienie dźwięku, większą dynamikę oraz konturowość rysowaną cieńszą kreską, w dłuższymi wybrzmieniami np. blach lub kontrabasu.

Brzmieniowo bardziej po stronie konturowości i czytelności, niż oleistości i dodawania "ciepełka". Bardzo ładne oddanie akustyki i sopranów, bez jakiejkolwiek krzykliwości i ostrości. Jest to podobne wrażenie do stosowania kopułek diamentowych, gdzie soprany są bardzo czytelne, ale nie szeleszczące i nie krzykliwe. Bas odpowiednio nasycony, raczej krótki i żylasty, ale z dobry wypełnieniem dla instrumentów z dużymi pudłami rezonansowymi. Syntetyczny bas absolutnie nie rozlazły. Na Terje Isungset "Winter Songs" olbrzymi instrument strunowy z super głębokim basem jest niesamowicie odtworzony, nie ma żadnej kompresji. Średnica ciut cofnięta, poza linią głośników, kobiece głosy mniej nosowe, bardziej gardłowe, bardzo, bardzo naturalne, to jest wrażenie obcowania z wykonawcą, realizm jest pierwszorzędny. Stereofonia bez wypychania przed pierwszy plan, czytelny obraz między głośnikami i duża przestrzeń do tyłu. Jest to wrażenie, do którego dążę w swoim systemie od dawna, już mnie nie bawią oszałamiające, ale męczące systemy.

Oczywiście wszystkie te wrażenia zaistniały u mnie i w moich systemach. Bo mam 2 systemy, lampowy i tranzystorowy.

Kabel wygrzany w idealnym stanie.
Długość przewodu 1,65m od końca wtyczki do końca wtyczki, długość kabla między wtyczkami 150cm.
Cena moja 2200zł
Cena nowego 2390€

Recenzja kabla tutaj, trzeba skopiować poniższy link i zamienić [at] na "małpkę"
highfidelity.pl/(at)main-2953&lang=