Poznajcie naszą parkę najlepszych przyjaciół - Brajana i Ivankę.

O Brajanie: kto miał okazje go poznać, pokochał go całym sercem od razu.
Porzucony w największe mrozy, miał ślady na szyi, czyli dotychczasowe życie spędził na łańcuchu. Do schroniska trafił ponad 2 lata temu...

Brajanek ma około 12 lat. Super spaceruje na smyczy, lubi ludzi, przytulanie. Zawsze z radością wita wolontariuszy. Do niedawna zachowywał się jeszcze jak nastolatek, ale od jakiegoś czasu schronisku go bardzo przytłacza, tak jakby zamarł. Nie chodzi już tak chętnie na spacery, większość czasu śpi w budzie. Widać, że traci nadzieję na dobre życie, na takie jakie zasługuje... Serca nam się łamią kiedy widzimy jak z tygodnia na tydzień jest coraz smutniejszy i gaśnie w oczach. On tak bardzo kocha ludzi i jedyne czego potrzebuje na starość to kochająca rodzina i ciepły kocyk.

Nie przejawia agresji wobec człowieka wręcz go kocha, z psiakami też się dogaduje, ale zaskoczony dotykiem od tyłu potrafi ostrzegawczo wystawić zęby co spowodowane jest tylko tym, że jest niewidomy. Warto jednak zaznaczyć, że z wyrozumiałymi psiakami się dogaduje oraz to, że brak wzroku nie przeszkadza mu na codzień. Chłopak nauczył się z tym świetnie żyć. W schronisku trzyma się ze swoją przyjaciółką Ivanką, która trafiła do Canis kilka miesięcy po Brajanku (oboje w 2021 roku).

O Ivance: to młoda, lękliwa sunia która nadal ma w sobie dużo radości.

Ivanka potrzebuje jak najszybciej trafić do domu gdzie zazna prawdziwej miłości i będzie mogła przekonać się, że człowieka nie należy się bać.
Gdy zostaje z nim sam na sam potrafi nam zaufać. Przez bramę chętnie wita odwiedzających i zabiera smaczki (zwłaszcza gdy obok jest jej najlepszy przyjaciel Brajanek). Idealnie byłoby gdyby znalazła dom razem z Brajanem, bo uzyskuje od niego ogromne wsparcie i pewniej się przy nim czuje. Ich więź jest niesamowita. Ogląda się za nim i czeka na niego podczas spaceru, by Brajanek mógł wyczuć jej zapach i móc się za nią kierować. Czekają na odwiedzającyh razem patrząc zza krat.

Potrzebują kochającego opiekuna, który obdarzy ich domowym ciepłem i miłością. Dla Brajana i Ivanki szukamy domu z ogródkiem oni bez siebie nie przeżyją.

Możliwy transport do Warszawy jak i Olsztyna (a nawet 100 km w obrębie schroniska).

Czy ktoś wreszcie pokocha nasze psiaki?