Iskierka trafiła pod opiekę Fundacji Skrzydlaty Pies w listopadzie 2021 jako ok. 7 miesięczny szczeniak. Iskierka została wyrzucona z jadącego samochodu. Efektem tego była połamana miednica. Malutka miała mnóstwo szczęścia w nieszczęściu, bo osoba jadąca kilka samochodów za tymi parszywcami, którzy ją wyrzucili, nie była obojętna i od razu zareagowała i pomogła Iskierce. Niestety, nie udało się namierzyć i zidentyfikować tych bydlaków, którzy w tak okrutny sposób postanowili pozbyć się psinki. Iskierka najpierw trafiła do schroniska, tam przeszła pierwsze badania a dzięki pomocy wspaniałych ludzi udało się sfinansować zabieg ratujący jej miednicę we Wrocławiu.
Leczenie i rehabilitację Iskierka przeszła już pod naszą opieką. Trwało to kilka dobrych miesięcy.
Na szczęście, to wszystko już daleko za Iskierką! Obecnie sunieczka jest zupełnie zdrowa, nie ma żadnych problemów w poruszaniu się, nie ma żadnego śladu po urazie.
Niestety, został uraz psychiczny... Najpierw traumatyczne przeżycia, potem długie tygodnie w gipsie i rehabilitacji, ograniczone możliwości uczenia się życia, kontaktów z ludźmi, zwierzętami, zabaw, ćwiczeń, poznawania świata, sprawiły, że do dzisiaj Iskierka jest psiakiem płochliwym, unikającym kontaktu z obcymi ludźmi. Iskierka potrzebuje czasu i przestrzeni, aby oswoić się z tym, co nowe, z nowopoznanymi osobami.
Plusem w tym wszystkim jest to, że Iskierka bardzo lubi towarzystwo innych psów. i w tej całej swojej płochliwości i niepewności jest psem bardzo ciekawskim, wesołym i mimo wszystko kontaktowym, a my wykorzystujemy to, jak się da! Musicie wiedzieć, że czas spędzony pod naszymi skrzydłami nie jest czasem straconym!
Iskierka ciągle uczy się nowych rzeczy. Jeszcze 1,5 roku temu nie do pomyślenia było, aby wziąć ją swobodnie na ręce. Aby założyć szelki, przypiąć smycz, czy wyjść na spacer, czy aby sama wskoczyła do samochodu. W wydawałoby się normalnych sytuacjach, Iskierka wpadała w panikę.
Jednak cierpliwość, trening prowadzony małymi kroczkami, wsparcie psów i człowieka, któremu Iskierka już ufa, działają cuda!

Obecnie, w otoczeniu, które zna, wśród ludzi, których zna i ufa, Iskierka czuje się doskonale! Iskierka uwielbia się przytulać, myziać, dokazywać na podwórku. Iskierka już swobodnie wychodzi na spacery, zdarza się, że już sama wskakuje do samochodu, cudownie korzysta ze wsparcia człowieka, świetnie dogaduje się i bawi z innymi psami. Za to niekoniecznie przepada za kotami, które lubi przeganiać i straszyć. Chociaż nasze koty, wychowane z psami, niewiele sobie z tego robią.

Idealnym domem dla Iskierki będzie dom z dobrze ogrodzonym terenem, w którym będzie mieć dużo swobody i przestrzeni do oswajania się z nowymi rzeczami i ludźmi. Dla Iskierki bardzo ważna jest rutyna i przewidywalność w zachowaniu się ludzi.
Iskierka nie odnajdzie się w domu, w którym dużo się dzieje, w którym są małe dzieci, pojawiają się często goście, często się wyjeżdża.
Nie polecamy Iskierki do mieszkania w bloku/kamienicy w mieście, w okolicy, w której jest duży ruch uliczny, hałas, przemieszcza się dużo przypadkowych ludzi i zwierząt.
Idealnym opiekunem Iskierki będzie ktoś, kto jest osobą bardzo cierpliwą, ciepłą i empatyczną. Dającą psu możliwość podejmowania decyzji, nie wymuszająca na siłę kontaktu, nie stawiająca przed psem wyzwań, którym pies nie jest w stanie podołać.
A kiedy Iskierka poczuje się pewnie i zrozumie, że danemu człowiekowi można zaufać, to wtedy można z nią wszystko!

Iskierka ur. ok maj 2021, jest małą suczką, z zachowania i troszkę z wyglądu przypomina psa w typie jamnika, obecnie waży ok 12kg, jest regularnie szczepiona, odrobaczana, zachipowana, wykastrowana. Obecnie jest zupełnie zdrowa.
Iskierka mieszka w domowym hotelu w Bukownie k. Olkusza

Kontakt w sprawie adopcji, pomocy, chęci uzyskania więcej informacji:
Fundacja Skrzydlaty Pies
Kasia 60*******57
UWAGA:
w sprawie adopcji nie odpisujemy na smsy, wiadomości i komentarze