Prywatne
Okładka: Twarda
Stan: Używane
Gatunek: Historia
Opis
“Czarnobyl. Spowiedź reportera” to wstrząsający dokument pełen fotografii wykonanych po wybuchu reaktora elektrowni jądrowej w Czarnobylu.
Dzień 26 kwietnia 1986 roku stał się pamiętną datą dla wielu ludzi na świecie. Do dziś niektórzy z nich zmagają się z chorobą popromienną spowodowaną wybuchem reaktora elektrowni jądrowej w Czarnobylu. Książka “Czarnobyl. Spowiedź reportera” ukazuje tę wielką tragedię na wielu fotografiach.
Autor stał się legendą, kiedy przeleciał helikopterem nad płonącym blokiem elektrowni, wykonując w trakcie kilkanaście zdjęć. Promieniowanie zniszczyło film, ocalała tylko jedna fotografia. Nie chcąc poddawać się naciskom władz i godzić się na to, aby tragedia była fałszywie zapamiętana, Kostin pozostał na miejscu. Dokumentował rozpacz, ewakuację, ludzką lekkomyślność oraz niezwykłe poświęcenie osób, które wzięły udział w akcji ratunkowej. Efekty jego pracy po wielu latach możemy obejrzeć, sięgając po “Czarnobyl. Spowiedź reportera”. Nie ma wątpliwości, że wykonane przez niego zdjęcia wstrząsną każdym, kto po nie sięgnie i zachęcą go do przemyśleń.
O książce
Obraz apokalipsy odmalowany przez reportera na zaledwie 1-2 stronach tekstu przypadających na jeden rozdział oraz umieszczanych pod każdym zdjęciem komentarzy robi ogromne wrażenie. Owa lapidarność opisów podkreśla istotę Czarnobyla i tym mocniej oddziałuje na wyobraźnię.. Jest najlepszym komentarzem do pracy reporterskiej kogoś, kto. dostarczał pełnych obrazów dla precyzyjnych zrzutów substancji utrudniających rozprzestrzenianie się radioaktywnych substancji.
Lubimyczytać.pl
Fragment książki
Widziałem ludzi, którzy gołymi rękami przenosili bryły radioaktywnego grafitu. Coś takiego wydarzyło się pierwszy raz w historii. Sądzę, że było to możliwe tylko w tym kraju. W kraju, gdzie życie jednego człowieka nie ma żadnej wartości.
Cytaty z książki
Nasze elektrownie atomowe nie stanowią żadnego zagrożenia. Można by je zbudować nawet na Placu Czerwonym. Są bezpieczniejsze niż samowary.
Anatolij Aleksandrow, akademik
Politruk naszej jednostki organizował zebrania i mówił nam, że musimy zwyciężyć. Ale zwyciężyć kogo? Atom? Przyrodę? Wszechświat?
Arkadij Filin, likwidator
O autorze
Igor Kostin urodził się w 1936 roku, a zmarł w 2015 roku. Był ukraińskim dziennikarzem i fotografem. Sławę przyniosło mu zdjęcie wykonane niedługo po wybuchu w Czarnobylu, jedyne, jakie zachowało się na kliszy z 20 zrobionych fotografii.
Dzień 26 kwietnia 1986 roku stał się pamiętną datą dla wielu ludzi na świecie. Do dziś niektórzy z nich zmagają się z chorobą popromienną spowodowaną wybuchem reaktora elektrowni jądrowej w Czarnobylu. Książka “Czarnobyl. Spowiedź reportera” ukazuje tę wielką tragedię na wielu fotografiach.
Autor stał się legendą, kiedy przeleciał helikopterem nad płonącym blokiem elektrowni, wykonując w trakcie kilkanaście zdjęć. Promieniowanie zniszczyło film, ocalała tylko jedna fotografia. Nie chcąc poddawać się naciskom władz i godzić się na to, aby tragedia była fałszywie zapamiętana, Kostin pozostał na miejscu. Dokumentował rozpacz, ewakuację, ludzką lekkomyślność oraz niezwykłe poświęcenie osób, które wzięły udział w akcji ratunkowej. Efekty jego pracy po wielu latach możemy obejrzeć, sięgając po “Czarnobyl. Spowiedź reportera”. Nie ma wątpliwości, że wykonane przez niego zdjęcia wstrząsną każdym, kto po nie sięgnie i zachęcą go do przemyśleń.
O książce
Obraz apokalipsy odmalowany przez reportera na zaledwie 1-2 stronach tekstu przypadających na jeden rozdział oraz umieszczanych pod każdym zdjęciem komentarzy robi ogromne wrażenie. Owa lapidarność opisów podkreśla istotę Czarnobyla i tym mocniej oddziałuje na wyobraźnię.. Jest najlepszym komentarzem do pracy reporterskiej kogoś, kto. dostarczał pełnych obrazów dla precyzyjnych zrzutów substancji utrudniających rozprzestrzenianie się radioaktywnych substancji.
Lubimyczytać.pl
Fragment książki
Widziałem ludzi, którzy gołymi rękami przenosili bryły radioaktywnego grafitu. Coś takiego wydarzyło się pierwszy raz w historii. Sądzę, że było to możliwe tylko w tym kraju. W kraju, gdzie życie jednego człowieka nie ma żadnej wartości.
Cytaty z książki
Nasze elektrownie atomowe nie stanowią żadnego zagrożenia. Można by je zbudować nawet na Placu Czerwonym. Są bezpieczniejsze niż samowary.
Anatolij Aleksandrow, akademik
Politruk naszej jednostki organizował zebrania i mówił nam, że musimy zwyciężyć. Ale zwyciężyć kogo? Atom? Przyrodę? Wszechświat?
Arkadij Filin, likwidator
O autorze
Igor Kostin urodził się w 1936 roku, a zmarł w 2015 roku. Był ukraińskim dziennikarzem i fotografem. Sławę przyniosło mu zdjęcie wykonane niedługo po wybuchu w Czarnobylu, jedyne, jakie zachowało się na kliszy z 20 zrobionych fotografii.
ID: 904755586
Dodane 13 maja 2024
Igor Kostin - Czarnobyl. Spowiedź reportera
Tylko przedmiot
25 zł
Cena z Przesyłką OLX
Użytkownik
Lokalizacja