Na sprzedaż wyjątkowy i rzadki Ibanez ATK 1300 wyprodukowany w 1999 roku w Fujigen w Japonii. To najwyższy model z topowej serii Prestige, dopieszczany przez najbardziej elitarną grupę lutników w firmie. Po prostu wypas made in Japan.

Chociaż ATK nazywane są "Stingray killerami", 1300tka oferuje znacznie więcej dzięki dodatkowemu singlowi, trzycewkowemu humbackerowi i 5-stopniowemu przełącznikowi różnych kombinacji pickupów (od JJ do mostkowego full H). Brzmienie jest dość nowoczesne, ale z dużą ilością growlu, co czyni go świetnym instrumentem studyjnym. Nie powiedziałbym jednak, że brzmi jak kopia Stingraya - o ile w trybie H ma dosyć zbliżony charakter, jest to sound bardziej uniwersalny i sterylny. Oceniłbym nawet, że może być idealnym kompromisem pomiędzy Music Manem i Jazz Bassem - jeśli chcesz mieć oba, ale możesz mieć tylko jeden... kup ATK! Nadal się zarówno do fusion, jak i do ciężkiego rocka.

Na YT można znaleźć nagranie tego egzemplarza pod nazwą "Ibanez ATK 1300 Made in Japan Prestige".

Gryf grubością i profilem mieści się między JJ i PB, choć bardziej w kierunku precisiona. Korpus jest mocno profilowany i - pomimo specyficznego kształtu - bardzo wygodny.

Mahoniowy korpus z niesamowitym topem z klonu płomienistego, 3-częściowa satynowa klonowa szyjka i podstrunnica, tunery Gotoh, opatentowany super ciężki mostek - wszystko działa idealnie. Progi są w porządku, pręt śmiga, akcja jest bardzo niska, waga około 4 kg. Korpus ma trochę rys, brakuje kilku śrubek i widać parę plam na osprzęcie, ale jak na 25 lat to nic poważnego. Solidność wykonania jest niesamowita, jakość materiałów to top - po prostu linia Prestige. Trudno się nie zakochać... Chyba, że nie pasuje Ci ten kształt, nie każdemu podejdzie ;)

Bas po przeglądzie lutniczym i konserwacji elektroniki, cały układ został oczyszczony, a kabelki przelutowane zgodnie ze schematem przygotowanym na moją prośbę przez Ibanez USA.

Jest to jeden z klejnotów koronnych mojej kolekcji, prawie nieosiągalny w Europie. Od razu zastrzegę, że jeśli sprzedam parę innych basów, to ogłoszenie zniknie - "stadko" nieco za bardzo mi się rozrosło i wypadałoby je przyciąć, ale szanse na zdobycie kolejnego ATK1300 w tym życiu są bliskie zeru, więc...

Bas do ogrania w Poznaniu, wysyłka nie będzie problemem. Sprzedaję ze świetnym hardcasem.