Auto posiadam od dwóch lat, przejechałem nim ponad 30tys km bez żadnych problemów. Nie był topiony i męczony w terenie, używam go cały czas do jazdy w koło komina, trochę do pracy w lesie, ale zaliczył też kilka tras po kilkaset kilometrów i to z lawetą na haku. Silnik chodzi bez zarzutu, nie grzeje się, napędy działają, klima chłodzi. Rama zdrowa, nie jest wysmarowana żadnymi biteksami itp, numer czytelny.
Generalnie prawie wszystko działa, wymienię tu tylko wady, bo jest ich mało i będzie łatwiej:
-urwana antena,
-szyba w tylnych lewych drzwiach opuszcza się, ale nie podnosi,
-nie działa wskaźnik poziomu paliwa (rezerwa działa),
-kiepsko polakierowane nadwozie tzn. ktoś miał wizję i postanowił zmienić kolor z zielonego na srebrny, ale za bardzo się nie narobić. Struktura lakieru jest ok i nawet nie widać żadnych cieni, nic nie jest zapylone itp, ale widać że uszczelki czy listwy nie były demontowane tylko oklejone.,
-Tylne nadkola we wnękach drzwi powoli znikają trawione przez korozję,
-połamana tylna podstawa pod tablicę rejestracyjną,
-do wymiany krzyżak przedniego wału,
-wczoraj zdechł ABS, zapaliła się kontrolka,
-świeci kontrolka od poduszki powietrznej,
Więcej grzechów nie pamiętam, a lista może być aktualizowana, bo cały czas go używam i naprawiam.
W zeszłym tygodniu śpiewająco przeszedł przegląd, a nie jeżdżę po znajomości. OC opłacone do 08.11.2026 w całości.
Hak 3300kg w dowodzie i na tabliczce, zarejestrowany na 7 osób. Nie wiem po co go sprzedaję, ale tak mam.
Ewentualnie mogę go zamieć za wywrotkę do 3,5t