Sprzedam Hondę XL 125 SL (nie mylić z S). 124cm3-6 biegów-11KM. Motocykl oczywiście po służbie najpierw w Straży Granicznej, a później OSP i w rękach prywatnych. Sprzęt wprowadzony do służby w latach 90tych, który zastąpił Wiejski Sprzęt Kaskaderski - WSK. Prawie niezniszczalny (niektóre sztuki dalej widnieją na stanie bieszczadzkiego oddziału SG).
Modelowo jest to rocznik 1990, ale data produkcji wpisana jest jako moment wejścia do służby (94-98r).

Opis motocykla -> około 70% oryginalności - pełna historię tego motocykla - gdzie służył (SG/OSP), w jakich rękach był --> dokumenty-oryginalne ze straży granicznej, protokoły zdawczo odbiorcze z OSP, kolejne umowy - wszystko to mam do niej!

Cena niższa: zbyt luźno był napięty łańcuch i zdjęło go podczas podjazdu i ułamało osłonę - koszt spawania, naprawy 50 PLN. Jak to naprawię to cena pójdzie w górę.

Motocykle posiada pełną historię w moich rękach.

Honda ma powymieniane łożyska w kołach (oem honda + koyo), wyregulowane gaźniki na E5-98 (na takim paliwie jeżdżą od 2025), wyczyszczone w myjce UDŹ, regulowane zawory, zmienione łożyska główki ramy, świece, fajki, kilkukrotnie zmieniany olej, jakieś linki, klamki, opony, dętki, mocowania kanap, masę części głównie OEM Honda. Posiada aktualne BT, OC i jest zarejestrowana na mnie. Posiada czyste papiery!

Jest dopuszczona do ruchu, silnik nie był otwierany i ma kompresję 9. Pali od kopa. Nie jest nowa, przebiegi 24k km +/- i widoczne ślady służby.

Nie jest to ogłoszenie dla Ciebie jeżeli szukasz sprzętu do orania w błocie. Cena z ogłoszenia to tylko część kosztu zakupu, serwisu, szukania części, wymiany połamanych elementów na nowe lub używane w dobrym stanie, użerania się w urzędach podczas rejestracji, kilkadziesiąt godzin pracy, dziesiątki litrów paliwa i wiele innych. Motocykl nie były restaurowany, jest w stanie oryginalnym. Jest to już klasyk, który bardziej posłuży do lansu niż orania. Jest to sprawna baza do odrestaurowania. Sprzedaję bo zmieniły mi się plany (kupiłem inny motocykl). Cena podana jest w ogłoszeniu i jest ceną do zabrania. Nie prowadzę tureckiego bazaru, nie zawyżam sztucznie ceny, nie jestem handlarzem. Proszę o kontakt osoby, który znają temat tych motocykli.