Varadero w moim posiadaniu 2 lat, przegląd do 28.04.26 ubezpieczenie do 09.10.26. W 2 sezony przejechane 8000 km motorek super bezawaryjny, z super wygodną pozycją. Jeśli naczytałeś się o jej bezawaryjności i tym, że wygląda jak motocyk, który ma co naj mniej 500cc to prawda. Robiłem trasy po 300km z prędkościami 100, 110 km/h bez zająknięcia. Wyposażony w wysoką szybę Loster, zmienione lusterka Growsun, gmole Heed, kufer centralny Shad SH 48 na dwa kaski z dołożonym oparciem dla pasażera, stopkę centralną, grzane manetki Oxford, nosek, halogeny z homologacją. Po zakupie w motocyklu zrobiłem duży serwis: czyszczenie gaźników z wymianą zaworków pływaka i na nowych uszczelkach komór pływakowych + synchronizacja, regulacja zaworów przy okazji wymienione łożyska wałków rozrządu na Koyo + nowe uszczelki pokryw zaworów, nowa tarcza hamulcowa przód NG + klocki przód i tył, zestaw naprawczy pompy wody Tourmax + płyn chłodniczy. W tym roku lagi na uszczelniaczach Athena i olej Motul, płyn hamulcowy przód i tył, nowe opony Bridestone Battlax przejechały z 2000 km, filtr powietrza Vicma. Olej wymieniany co 3500km na Valvoline Synpower 10w40 ma teraz 150km. Napęd cały naciąg. Odnowiony cały wydech. Motocykl w bardzo ładnym stanie. Przebieg 33796.