Prywatne
Marka: Honda
Poj. silnika: 800 cm³
Stan techniczny: Nieuszkodzony
Rok produkcji: 1988
Kraj pochodzenia: Polska
Opis
A może tak rzucić wszystko i kupić Honde Shadow?
Jeśli zadaliście sobie kiedykolwiek takie pytanie, świetnie się składa. Bo ja rzuciłem wszystko. Kupiłem Honde Shadow i pojechałem w piz... czyli w Bieszczady.
Służę pomocą, doświadczeniem i motocyklem.
Rozwiewam wątpliwości, przesiadam się na inne moto.
Moja Szadołka to wynik kilkutygodniowych poszukiwań. Bardzo zależało mi na tym silniku. Udało się. Straconego czasu i pieniędzy na paliwo nie żałuję.
Motocykl u mnie dobre 4 lata. Coś jak żona. Czlonek rodziny. Ale nie od dzis wiadomo, że żony sie zmienia. No to zmieniam. Nie żonę a motocykl. I to nie byla "nasza wspólna decyzja". Ona wie ze sprzedaje. Nie wie, że też kupuję. Ale dość już o mnie...
Honda Shadow VT800. Jeździ, ładnie pracuje na wolnych obrotach. Skręca. Z innych zalet - hamuje.
Robi duze wrażenie jak na tak niepozorną rzecz. Protip. Jeśli zatrzymujesz się koło jakiejś białogłowy, by zrobić wrażenie, to w momencie wydawania z siebie pierwszego słowa "zdejm kask".
Nawet jeśli Twe lico dość potargane przez życie, warto. One też oszukują. Malują się.
Na początku wspomniałem o wyjeździe w Bieszczady. Moto ma sporo sakw, więc bez trudu można zapakować. Giezłeczka i inne ortaliony czy szelesty.
A jeśli na którymś zakręcie nieco Cie poniesie i uronisz krople (nie chodzi o łzy) możesz odpalić radio i razem ze zwolennikami stacji z Torunia odklepać nie jedną a dwie zdrowaśki w intencji dziękczynnej.
No to jeszcze dane
Honda Shadow VT800
Rok produkcji 1988
Przebieg 23 000 km
Jeśli zadaliście sobie kiedykolwiek takie pytanie, świetnie się składa. Bo ja rzuciłem wszystko. Kupiłem Honde Shadow i pojechałem w piz... czyli w Bieszczady.
Służę pomocą, doświadczeniem i motocyklem.
Rozwiewam wątpliwości, przesiadam się na inne moto.
Moja Szadołka to wynik kilkutygodniowych poszukiwań. Bardzo zależało mi na tym silniku. Udało się. Straconego czasu i pieniędzy na paliwo nie żałuję.
Motocykl u mnie dobre 4 lata. Coś jak żona. Czlonek rodziny. Ale nie od dzis wiadomo, że żony sie zmienia. No to zmieniam. Nie żonę a motocykl. I to nie byla "nasza wspólna decyzja". Ona wie ze sprzedaje. Nie wie, że też kupuję. Ale dość już o mnie...
Honda Shadow VT800. Jeździ, ładnie pracuje na wolnych obrotach. Skręca. Z innych zalet - hamuje.
Robi duze wrażenie jak na tak niepozorną rzecz. Protip. Jeśli zatrzymujesz się koło jakiejś białogłowy, by zrobić wrażenie, to w momencie wydawania z siebie pierwszego słowa "zdejm kask".
Nawet jeśli Twe lico dość potargane przez życie, warto. One też oszukują. Malują się.
Na początku wspomniałem o wyjeździe w Bieszczady. Moto ma sporo sakw, więc bez trudu można zapakować. Giezłeczka i inne ortaliony czy szelesty.
A jeśli na którymś zakręcie nieco Cie poniesie i uronisz krople (nie chodzi o łzy) możesz odpalić radio i razem ze zwolennikami stacji z Torunia odklepać nie jedną a dwie zdrowaśki w intencji dziękczynnej.
No to jeszcze dane
Honda Shadow VT800
Rok produkcji 1988
Przebieg 23 000 km
ID: 846197743
xxx xxx xxx
Dodane 19 kwietnia 2024
Honda Shadow VT800
11 500 zł
do negocjacji
Użytkownik
Lokalizacja