Prywatne
Oferta schroniska
Nazwa schroniska: Schronisko dla bezdomnych zwierząt we Wrocławiu
Opis
Gucio to pies, któremu pobyt w schronisku pomógł. Obecnie jest zupełnie inny niż na początku przebywania u nas.
Gucio vel Gacek trafił do schroniska z chorą skórą, był częściowo wyłysiały co wynikało z masy pcheł na jego ciele. Zaniedbanie sprawiło, że wyglądał o wiele starzej niż jego rzeczywisty wiek. Obecnie ma 6 lat. W dawnym domu zdarzały mu się samotne wędrówki, podczas których musiał sam zadbać o siebie. Został odebrany ze względu na warunki, nikomu już na nim nie zależało.
Początkowo względem wolontariuszy trzymał się z dystansem, nie pozwalał im do siebie podejść czy dotknąć. Próby przekonania go do wyjścia na spacer kończyły się pokazywaniem zębów i unikaniem kontaktu. Widać było, że groźną postawą chciał nam stanowczo zakomunikować swoje potrzeby i to, że możemy przekraczać jego granice, czego sobie nie życzy. Nigdy jednak w tych komunikatach nie był skłonny do ugryzienia, unikał agresji. Wolał obserwować zachowanie drugiego psa, jego reakcje na człowieka i z czasem zmniejszać dystans. Gacek zbierał też smaczki porozrzucane w większym dystansie. Praca z nim została więc przemodelowana, dostosowana do jego możliwości i nie wywoływała tak dużej presji i stresu.
Z czasem obecność człowieka stała się dla niego nieco bardziej normalna i swobodna dzięki poświęceniu czasu na przesiadywanie u niego w boksie i uczenie, że człowiek może być związany z miłymi sprawami, albo chociaż neutralnymi. Obecnie względem tych, których zna jest miły, do nowych osób bywa nieufny. Należy z Gackiem zbudować relacje by dotrzeć do momentu, w którym będzie się czuł pewnie siebie, swobodnie i szczęśliwie w życiu u boku swojego człowieka.
Na pewno dużym sukcesem jest fakt, że zaczął wychodzić na spacery - początkowo na pętelce, obecnie już bez problemu wychodząc w towarzystwie psów z boksu. W trakcie wędrówki zajmuje się psimi sprawami, zaczął się rozluźniać i skupiać na przyjemnościach. Chętnie podbiegnie na zawołanie, przyjmie smaczki. Obecnie daję się już bez problemu głaskać i jest weselszy na co dzień. Poza lepszym samopoczuciem poprawił się również jego wygląd - jego sierść wypiękniała i nie ma już „łysych placków”.
Gacek szuka ciepłego domu, gdzie wreszcie będzie kochany i chciany
Potrzebuje człowieka, który obdarzy go wsparciem i cierpliwością.
https://www.schroniak.pl/post-gucio-214/
Gucio vel Gacek trafił do schroniska z chorą skórą, był częściowo wyłysiały co wynikało z masy pcheł na jego ciele. Zaniedbanie sprawiło, że wyglądał o wiele starzej niż jego rzeczywisty wiek. Obecnie ma 6 lat. W dawnym domu zdarzały mu się samotne wędrówki, podczas których musiał sam zadbać o siebie. Został odebrany ze względu na warunki, nikomu już na nim nie zależało.
Początkowo względem wolontariuszy trzymał się z dystansem, nie pozwalał im do siebie podejść czy dotknąć. Próby przekonania go do wyjścia na spacer kończyły się pokazywaniem zębów i unikaniem kontaktu. Widać było, że groźną postawą chciał nam stanowczo zakomunikować swoje potrzeby i to, że możemy przekraczać jego granice, czego sobie nie życzy. Nigdy jednak w tych komunikatach nie był skłonny do ugryzienia, unikał agresji. Wolał obserwować zachowanie drugiego psa, jego reakcje na człowieka i z czasem zmniejszać dystans. Gacek zbierał też smaczki porozrzucane w większym dystansie. Praca z nim została więc przemodelowana, dostosowana do jego możliwości i nie wywoływała tak dużej presji i stresu.
Z czasem obecność człowieka stała się dla niego nieco bardziej normalna i swobodna dzięki poświęceniu czasu na przesiadywanie u niego w boksie i uczenie, że człowiek może być związany z miłymi sprawami, albo chociaż neutralnymi. Obecnie względem tych, których zna jest miły, do nowych osób bywa nieufny. Należy z Gackiem zbudować relacje by dotrzeć do momentu, w którym będzie się czuł pewnie siebie, swobodnie i szczęśliwie w życiu u boku swojego człowieka.
Na pewno dużym sukcesem jest fakt, że zaczął wychodzić na spacery - początkowo na pętelce, obecnie już bez problemu wychodząc w towarzystwie psów z boksu. W trakcie wędrówki zajmuje się psimi sprawami, zaczął się rozluźniać i skupiać na przyjemnościach. Chętnie podbiegnie na zawołanie, przyjmie smaczki. Obecnie daję się już bez problemu głaskać i jest weselszy na co dzień. Poza lepszym samopoczuciem poprawił się również jego wygląd - jego sierść wypiękniała i nie ma już „łysych placków”.
Gacek szuka ciepłego domu, gdzie wreszcie będzie kochany i chciany
Potrzebuje człowieka, który obdarzy go wsparciem i cierpliwością.
https://www.schroniak.pl/post-gucio-214/
ID: 900655717
Dodane 27 kwietnia 2024
Gucio do adopcji!
Za darmo
Użytkownik
Lokalizacja
