Gitez to około 5-letni, niewielki rudzielec – sięga w kłębie przed łydkę i waży około 11 kg. Trafił do schroniska jako bezdomniak – przestraszony, zagubiony, jakby cały świat go przerażał. Na początku bał się wszystkiego, ludzi, dźwięków, dotyku. Nawet własnego cienia.
Ale Gitez po krótkim czasie pokazał się z zupełnie innej strony. On po prostu potrzebował czasu i człowieka, który pokaże mu, że można być bezpiecznym. Dziś Gitez to pies, który wciąż jest ostrożny wobec obcych, ale gdy zaufa, rozkwita jak wiosenny kwiat. Na widok znajomych osób radośnie podskakuje, szczeka i merda ogonkiem tak szybko, że aż trudno nadążyć wzrokiem. Ma w sobie mnóstwo pozytywnej energii. Uwielbia zabawy. Potrafi bawić się sam, podrzucać sobie zabawki i ganiać za nimi jak szczeniak. Jednak najbardziej lubi zabawę z opiekunem, chętnie przynosi piłeczki i zachęca do wspólnego szaleństwa. A jeśli w pobliżu znajdzie się kałuża albo błotko… cóż, Gitez zamienia się wtedy w najszczęśliwszego psiaka na świecie.
Spacery to dla niego przygoda. Chodzi na smyczy bardzo ładnie i co jakiś czas ogląda się za siebie, upewniając się, że jego człowiek nadal tam jest. To rozczulające, gdy całym sobą pokazuje, jak bardzo zależy mu na więzi z opiekunem.
Gitez dogaduje się z innymi psami. Nie znamy jego reakcji na koty ani inne zwierzęta, ale przy odpowiednim wprowadzeniu wiele rzeczy można wypracować. Jest zdrowy, zaszczepiony, zachipowany i wykastrowany – gotowy na nowy początek.
Szukamy dla niego domu cierpliwego i świadomego, takiego, który zrozumie, że strachy Giteza to nie jego wina, tylko historia, którą niesie w sercu. Domu, który będzie gotów podjąć pracę, jeśli będzie taka potrzeba także z pomocą behawiorysty. Przede wszystkim domu, który już nigdy go nie zawiedzie.
Gitez może zamieszkać w dowolnym miejscu w Polsce – zapewniamy transport do najlepszego domu! Na życzenie wyślemy dodatkowe zdjęcia i filmiki ze spacerów.
Kontakt w sprawie adopcji: Daria – 53*******49.