Złoty Jaguar od submarki Fendera. Fajna gitara z ładnym matowym gryfem. Idealny dla fana Kurta Cobaina.
Sprzedaję bo kupiłem sobie coś innego.

Struny były zmieniane w sierpniu.

Wymieniłem w niej oryginalne przetworniki na jakieś Fleor Alnico 5. Jakieś z aliexpress, ale dają radę. W zamyśle miały być tańszą alternatywą dla Seymour Duncan JB SH-4. Jak sam ich szukałem to trafiłem na filmik z porównaniem brzmienia więc mogę i tutaj dać link żeby sobie posłuchać z czym to się je:
https ://youtu .be /PYufaYjLhOg
(oczywiście spacje trzeba usunąć bo olx nie da wstawić linku)

Przy okazji wymieniłem oryginalny potencjometr głośności 250k na 500k. No i oryginalną główkę trójpozycyjnego przełącznika pickupów wymieniłem z jakiegoś czarnego klocka na elegancki srebrny ale to tam szczegół.

Bebechy wyekranowane folią miedzianą, na cleanie nie ma żadnego buczenia, na przesterze jakieś tam jest ale to nieuniknione.

Niestety przez wymianę pickupów musiałem poświęcić funkcjonalność tych 2 przełączników w lewym górnym rogu (jeden odpowiadał za coil split który i tak nie dawał niewiadomo jakiego efektu więc tego nie używałem, a drugi za działanie 2 pickupów równolegle lub szeregowo, co tylko jedynie zmieniało minimalnie opór dźwięku). Kable od nowych pickupów nie sięgały do tamtej sekcji a poza tym kolorystyka oryginalnych kabli była pokręcona i nigdzie nie mogłem znaleźć informacji o okablowaniu tej gitary żeby poprawnie przylutować nowe pickupy.

Jedyny defekt wizualny tego sprzętu to małe odprysnięcie lakieru widoczne na ostatnim zdjęciu. Powstało prawdopodobnie jak modyfikowałem gitarę ale nawet nie wiem jak to zrobiłem :(

Mam pudło od tej gitary więc nie trzeba się martwić o zabezpieczenie do transportu :)