Potężny instrument z nagoyskiej manufaktury Aria. Wielki westernowy dreadnought został zbudowany bardzo porządnie, z wyselekcjonowanych i pieczołowicie dobranych gatunków drewna.

Płyta wierzchnia to lity porządny świerk sitkajski, który jak wiadomo świetnie rezonuje i nadaje ciepły, czytelny, zrównoważony mięsisty dźwięk. Pudło wykonane jest z mahoniu, bardzo szlachetnie zaokrągla brzmienie instrumentu. A że jak wspomniałem to duży instrument, to ponadto wydaje trochę tych decybeli ze swojego wnętrza.

Gryf mahoniowy, na którym bardzo starannie osadzono palisandrową podstrunnicą. Mostek również palisandrowy.

Klucze fabryczne. Bardzo lekko pracują i trzymają strój. Lakier chyba najbardziej poszukiwany i ceniony, bo mat satynowy bardzo ładnie podkreślający słoje szlachetnego drewna.

Gitara ma już ponad 30 lat i dzielnie służyła w mojej rodzinie. Była zatem sukcesywnie ogrywana i co najważniejsze - przez dobrych gitarzystów.

Ustawiona lutniczo, struny położone idealnie w niewielkiej odległości nad progami. Gra się na niej bardzo wygodnie, bardzo miękko pod palcami lewej ręki. Znakomity profil gryfu pozwala na szybką grę.

Gitara posiada elektronikę, można zatem powalczyć na scenie lub w domowych pieleszach o pohałasować pod piecykiem. Dobrze brzmi, tak jak powinien brzmieć zawodowy elektroakustyk.

Stan wizualny bardzo dobry z dtobymi śladami użytkowania świadczącymi o tym, że była użytkowana i podkreślającymi w vintageowy sposób jej wiek.

Chyba tyle. Tylko grać i cieszyć się muzyką.

Po uzgodnieniu możliwa wysyłka.