25 maja 2020, Minneapolis. Gość leży na asfalcie, kolano gliniarza na karku, brak powietrza, brak litości. Powód? Lewy dwudziestak. Dwadzieścia dolarów — i system pokazał, że czarne życie jest warte mniej niż paczka fajek.
Świat to zobaczył. My to poczuliśmy. I mamy dla Ciebie świecę, która przypomni, że prawdziwa sprawiedliwość pali się jaśniej niż jakiekolwiek policyjne koguty.

To nie jest świeca dla każdego
Jeśli lubisz grzeczne zapachy z Ikei, to odpal sobie waniliowego mufinka i wróć do oglądania serialu o kucharzach.
GIT ŚWIECA jest dla ludzi, którzy wiedzą, co to gniew. Dla tych, którzy pamiętają, że policjant nie zawsze jest od „ochrony”.
Dla tych, którzy nie boją się zapalić światła w mroku.

Zapach, którego nie zapomnisz
Skórzana tapicerka z radiowozu – tak, ten sam aromat, co wtedy. Zielone liście i kardamon na wejściu, jaśmin, kokos i skóra w sercu, a w bazie słodka, zimna wanilia.
To zapach protestu, zapach buntu, zapach dnia, kiedy świat krzyczał „I can’t breathe”.

Parametry – twarde fakty, zero bajek
250 ml czystego, naturalnego wosku sojowego – zero parafiny, zero syfu, zero kompromisów.

Knot bawełniany – równo, stabilnie, bez dziur i tuneli.

Pali się długo i czysto – od siłki, przez melanż, aż po nocne narady w piwnicy.

Stężenie zapachu – bezpieczne 9%, ale wystarczająco mocne, by sąsiad zza ściany wiedział, że coś tu się dzieje.

Przyjazna alergikom, bo alergię mamy na fałszywe autorytety, nie na zapachy.

Dlaczego GIT ŚWIECA?
Bo każdy knot to manifest. Bo to nie jest produkt z fabryki, tylko z małej manufaktury, gdzie ręce robią, a serce decyduje.
Bo cena nie urwie Ci portfela – urwie łeb mitowi, że „jakość musi kosztować miliony”.

Instrukcja obsługi – wersja uliczna
Nie zostawiaj zapalonej świecy bez opieki — chyba że chcesz wytłumaczyć straży pożarnej, że to „w ramach protestu”.

Nie przenoś jej, kiedy płonie – to świeca, nie pochodnia.

Nie pal dłużej niż 4 godziny, bo w końcu zaczniesz widzieć rzeczy, które powiedzą Ci, co naprawdę myślą o Tobie sąsiedzi.

Trzymaj z dala od dzieci, zwierząt i tych, co mają niebieską krew w legitymacji służbowej.

GIT ŚWIECA – niech płonie, niech pachnie, niech przypomina, że prawda czasem dusi, ale nigdy nie gaśnie.