Prywatne
Opis
Pilnie potrzebuje domu tymczasowego z opcją domu stałego!
SARA ma około 2,3 lat. Jest cudowną, wierną, kochającą sunią. Kompletnie niewidzialną na Fb. Uratowałam ją przed schroniskiem, i bardzo awaryjnie zabezpieczylam. Na chwilę obecną odrobaczona i zaszczepiona. SARA będzie bardzo kochała SWOJEGO człowieka.
SARA przebywa w Bodzentynie wolj. świętokrzyskie. Odległość nie jest jednak problemem. Zależy nam na niej bardzo, zrobimy wszystko żeby pomoc jej w dotarciu do SWOJEGO człowieka.
Proszę, pomóżcie odmienić jej życie! To, że uratowałam ją od schroniska to jeszcze nie happy end. Właściwie to dopiero początek. Jestem ogromnie wdzięczna Kindze, że wtedy kiedy wszyscy inni mi odmawiali, ona bohatersko powiedziała "przywieź ją" . To był moment kiedy myślałam, że to czas żeby zrezygnować... Nikt nie pomógł, dokarmiający naciskali żeby ją zabrać, gmina powiedziała, że jak dostaną kolejne zgłoszenie to muszą zareagować i zgłosić do schroniska. Poprzednie zgłoszenie wstrzymałam ja, prosząc o czas. Ba! Nawet schronisko się o nią upominało w komentarzach pod moim postem!
Ale wbrew logice podjęłam odważną decyzję. Biorąc na siebie odpowiedzialność za tą sunie. I gdy zabierałyśmy ją z tej wsi, kiedy ona była taka przerażona, że ją zabieramy z miejsca, które już znała, w którym była dokarmiana i wydawało jej się, że lubiana, to powiedziałam jej, żeby się nie bała. To właśnie zaczyna się jej nowe życie. Piękne i pełne miłości.
Obietnicy zamierzam dotrzymać!
SARA ma około 2,3 lat. Jest cudowną, wierną, kochającą sunią. Kompletnie niewidzialną na Fb. Uratowałam ją przed schroniskiem, i bardzo awaryjnie zabezpieczylam. Na chwilę obecną odrobaczona i zaszczepiona. SARA będzie bardzo kochała SWOJEGO człowieka.
SARA przebywa w Bodzentynie wolj. świętokrzyskie. Odległość nie jest jednak problemem. Zależy nam na niej bardzo, zrobimy wszystko żeby pomoc jej w dotarciu do SWOJEGO człowieka.
Proszę, pomóżcie odmienić jej życie! To, że uratowałam ją od schroniska to jeszcze nie happy end. Właściwie to dopiero początek. Jestem ogromnie wdzięczna Kindze, że wtedy kiedy wszyscy inni mi odmawiali, ona bohatersko powiedziała "przywieź ją" . To był moment kiedy myślałam, że to czas żeby zrezygnować... Nikt nie pomógł, dokarmiający naciskali żeby ją zabrać, gmina powiedziała, że jak dostaną kolejne zgłoszenie to muszą zareagować i zgłosić do schroniska. Poprzednie zgłoszenie wstrzymałam ja, prosząc o czas. Ba! Nawet schronisko się o nią upominało w komentarzach pod moim postem!
Ale wbrew logice podjęłam odważną decyzję. Biorąc na siebie odpowiedzialność za tą sunie. I gdy zabierałyśmy ją z tej wsi, kiedy ona była taka przerażona, że ją zabieramy z miejsca, które już znała, w którym była dokarmiana i wydawało jej się, że lubiana, to powiedziałam jej, żeby się nie bała. To właśnie zaczyna się jej nowe życie. Piękne i pełne miłości.
Obietnicy zamierzam dotrzymać!
ID: 1030923958
xxx xxx xxx
Dodane 09 października 2025
Gdzie jest człowiek SARY?
Za darmo
Lokalizacja