Garmin Fenix 5x Sapphire, mało używany, praktycznie tylko jako zegarek, niewielkie ślady na kopercie, stan idealny itd...

... mógłbym tak napisać, ale prawda jest taka, że kupiłem go w Marcu 2019 i od tamtego czasu towarzyszył mi praktycznie non-stop, przebiegłem w nim ponad 6 tys. km w 15 krajach, przejechałem tysiące km na rowerze, przepłynąłem... no tutaj tylko kilka tysięcy... metrów :)

Mimo biegania na oślep po jakichś ścieżkach w Turcji czy w górach w Grecji nigdy się nie zgubiłem, mapy są rewelacyjne.

Szafirowe szkło robi robotę - na prawdę nie ma nawet ryski to jest zdumiewające po tylu latach. Nie wiem co trzeba zrobić, żeby to porysować, chyba gwoździe trzebaby przybijać szkłem.

Bateria właściwie od nowości działa dokładnie tak samo - ładuję go co kilka dni. Nie wiem ile trzyma jako zwykły zegarek, bo od kupienia go mam kilka aktywności na tydzień z pełnym wykorzystaniem GPS. Po co Ci jednak Garmin Fenix jako zwykły zegarek??

Sama bateria potrafi pociągnąć z 20h działania na GPS non-stop, jeździłem na rowerze kilkaset km w ciągu i nie udało mi się go rozładować do końca, doba mi się skończyła i siły, a bateria nie...

Lekko ryśnięta koperta w kilku miejscach, a to też zdumiewające, bo bardzo delikatnie i na prawdę wygląda jak prawie nówka.

Pod spodem, z czujnika tętna schodzi jakaś zewnętrzna warstwa lakieru (widoczne na zdjęciach). Z tego co widziałem u znajomych, jest to normalne po kilku latach, ale nie przejmowałbym się tym, bo odczyty są super dokładne cały czas na tym samym poziomie.

Nigdy się nie zawiesił.

Nigdy mnie nie zawiódł.

Można powiedzieć, że jest po prostu dobrze przetestowany :)

Funkcji nie będę wypisywał, bo to sobie znajdziesz na necie.

Od kilku lat myslałem o zmianie, ale po prostu niczego mu nie brakuje. To zegarek sportowy premium i takim zostanie. Funkcje dodawane w kolejnych edycjach były moim zdaniem kompletnie nieistotne, za to cena nowych zegarków Garmin poszybowała do kwot przekraczających 8 tys za najwyższy model nowego Fenixa... troche przesadzają już...

Potrzebujesz smartwatcha z bajerkami, zeby rozmawiac przez niego na głośnomówiącym ? no to nie jest zegarek dla Ciebie.

Ale w Fenixie masz funkcje smartwatcha, będziesz mógł wyglądać dobrze nawet w garniturze, a dodatkowo dziesiątki razy pomogło mi to w spotkaniach biznesowych, bo bardzo dużo ludzi, z którymi załatwiałem biznesy miało właśnie Fenixy i był to początek do rozmów o tym, co kto w nim osiągnął i że to na prawdę rewelacyjny sprzęt.

Ale zdecydowałem się w końcu na nowy zegarek, więc chciałbym chociaż otrzeć łzy tymi 500 pln, które skompensują mi chociaż odrobinę kupno nowego Garmina :)

W zestawie oczywiście kabel do ładowania. Kupiłem też nowy pasek dla Ciebie oczywiście Quickfit. Pasków zajechałem kilkanaście. To słaba część Garmina. Najszybciej załatwiłem... oryginalny. Polecam tanie paski z allegro, wytrzymują dłużej i kupisz za 20-50pln. Do gajera kup sobie skórzany albo bransoletę.

Tylko odbiór osobisty. Zobaczysz, założysz na rękę (jest duży) - ocenisz, czy warto i kupisz albo nie. Pewnie wystawił bym drożej, ale widze, że wszyscy sprzedają po 500...