Gagarin jest w schronisku od lat, prawie nie pamięta innego życia. Został zabrany ze wsi z łańcuchem rowerowym na szyi zamiast obroży. Nie chcemy nawet myśleć co go w życiu spotkało. Nie ma jednak ludziom za złe, wciąż ich kocha i uwielbia spędzać z nimi czas. Niestety ma do tego okazję tylko raz w tygodniu. Gagarin nie lubi dzielić się miłością, więc powinien być w rodzinie jedynakiem.

Szukamy dla Gagarina domu stałego lub tymczasowego. Domom tymczasowym zapewniamy utrzymanie psiaków i opiekę weterynaryjną. Psiaka podwieziemy na samą kanapę:)

Pomóż nam pomagać! Bez Ciebie nie wyciągniemy go stamtąd.