Prywatne
Wiek: Pies dorosły
Płeć: Pies
Opis
Fox
Nie wiadomo ile lat trwała jego gehenna… jak długo czekał na pomoc... Ten staruszek z posiwiałą główką, patrzący błagalnym wzrokiem prosi Was o pomoc.
Staruszek porzucony jak niepotrzebna rzecz... słaniał się na nóżkach i ostatkiem sił w ogromnym bólu zdołał napotkać osobę, dla której nie był obojętny.
Piesek ma problemy z chodzeniem na przednie łapki, nie słyszy, na dziąśle miał ogromnego guza, a jego ogon ktoś prawdopodobnie samodzielnie mu uciął.
Fox ma na pewno ponad 10 lat.
Obecnie waży około 15-17 kg.
To piesek, który cudem uszedł z życiem.
Porzucili go chorego i zaniedbanego. Kilka dni błąkał się szukając drogi do domu, ale nie potrafił jej znaleźć. Duży guz na dziąśle nie pozwalał mu jeść i pić, za każdą próbą pojawiał się ból.
Fox został uratowany w ostatniej chwili, kiedy jego życie dobiegało końca. Niewiele brakło, a trafiłby do schroniska. Przeszedł operację usunięcia guza z dziąsła, został wykastrowany i usunięto mu kilka ząbków. Teraz Foxik może już chrupać suchą karmę, trochę utyka na przednie łapki, ale z czasem się to poprawi. Słabo słyszy i nie widzi, ale dzielnie sobie radzi. Fox ma niedoczynność tarczycy i musi dwa razy dziennie przyjmować tabletkę.
Jest przyjaźnie nastawiony do ludzi, dogaduje się z psami i kotami. Potrafi chodzić na smyczy, uczy się zachowywać czystość w domu.
Fox marzy o własnej prawdziwej rodzinie, która go pokocha i się nim zaopiekuje. Chętnie zamieszka w domu z ogrodem i innymi zwierzętami.
Fox najbardziej boi się, że umrze nim ktoś go pozna i pokocha
Tam gdzie teraz przebywa, jest głośno, wciąż trafiają tu nowe zwierzęta, ale im się udaje i wyjeżdżają do domów, a Foxik jakby niewidzialny siedzi i czeka.
Niestety telefon w sprawie Foxa milczy
Nie wiadomo czy ktoś zatrzyma się przy psim dziadziusia i podaruje mu swoje serce.
Obecnie przebywa w domu tymczasowym na Podkarpaciu w okolicy Mielca.
Pomagamy w transporcie do nowego domu.
Telefon 78*******38
Nie wiadomo ile lat trwała jego gehenna… jak długo czekał na pomoc... Ten staruszek z posiwiałą główką, patrzący błagalnym wzrokiem prosi Was o pomoc.
Staruszek porzucony jak niepotrzebna rzecz... słaniał się na nóżkach i ostatkiem sił w ogromnym bólu zdołał napotkać osobę, dla której nie był obojętny.
Piesek ma problemy z chodzeniem na przednie łapki, nie słyszy, na dziąśle miał ogromnego guza, a jego ogon ktoś prawdopodobnie samodzielnie mu uciął.
Fox ma na pewno ponad 10 lat.
Obecnie waży około 15-17 kg.
To piesek, który cudem uszedł z życiem.
Porzucili go chorego i zaniedbanego. Kilka dni błąkał się szukając drogi do domu, ale nie potrafił jej znaleźć. Duży guz na dziąśle nie pozwalał mu jeść i pić, za każdą próbą pojawiał się ból.
Fox został uratowany w ostatniej chwili, kiedy jego życie dobiegało końca. Niewiele brakło, a trafiłby do schroniska. Przeszedł operację usunięcia guza z dziąsła, został wykastrowany i usunięto mu kilka ząbków. Teraz Foxik może już chrupać suchą karmę, trochę utyka na przednie łapki, ale z czasem się to poprawi. Słabo słyszy i nie widzi, ale dzielnie sobie radzi. Fox ma niedoczynność tarczycy i musi dwa razy dziennie przyjmować tabletkę.
Jest przyjaźnie nastawiony do ludzi, dogaduje się z psami i kotami. Potrafi chodzić na smyczy, uczy się zachowywać czystość w domu.
Fox marzy o własnej prawdziwej rodzinie, która go pokocha i się nim zaopiekuje. Chętnie zamieszka w domu z ogrodem i innymi zwierzętami.
Fox najbardziej boi się, że umrze nim ktoś go pozna i pokocha
Tam gdzie teraz przebywa, jest głośno, wciąż trafiają tu nowe zwierzęta, ale im się udaje i wyjeżdżają do domów, a Foxik jakby niewidzialny siedzi i czeka.
Niestety telefon w sprawie Foxa milczy
Nie wiadomo czy ktoś zatrzyma się przy psim dziadziusia i podaruje mu swoje serce.
Obecnie przebywa w domu tymczasowym na Podkarpaciu w okolicy Mielca.
Pomagamy w transporcie do nowego domu.
Telefon 78*******38
ID: 1013296427
xxx xxx xxx
Dodane 12 lipca 2025
Fox staruszek błaga o szansę
Za darmo
Lokalizacja