Dla FISZKI PILNIE szukamy rodziny by w warunkach domowych mogła dochodzić do siebie po zalecanej przez okulistę i planowanej operacji usunięcia lewej gałki ocznej.

FISZKA od pewnego czasu niepokojąco interesuje się swoim ogonem, który zaczęła podgryzać. Badania wykazały, że ma zmiany zwyrodnieniowe kręgów ogonowych. Przenieśliśmy sunie w „spokojniejsze” miejsce na terenie schroniska, ale nadal to buda i kojec a po zachowaniu oceniając, sunia wcześniejsze lata życia spędziła w domu u boku człowieka.

FISZKA to przykład kumulacji psiego nieszczęścia. Została prawdopodobnie świadomie porzucona przez czlowieka i w warunkach schroniskowych przyszło jej toczyć walkę zarówno z emocjami jak i o sprawność fizyczną. Nie o takim losie marzymy dla naszych podopiecznych dlatego BARDZO PROSIMY otwórzcie swoje serca na tą skrzywdzoną przez los istotę i znajdźmy jej dom, pełen miłości, troski i ciepła.

FISZKA to bardzo łagodna, zrównoważona psinka. Początkowo jest trochę nieśmiała, ale bez większych problemów przełamuje pierwsze lody i nawiązuje pozytywną relację z człowiekiem. Ceni bliskość, przychodzi na głaski. UWIELBIA zabawki - piłeczka jest SUPER, ale to szarpak zdecydowanie jest jej faworytem. Bardzo ładnie wykonuje podstawowe komendy jak siad i łapa. Lubi aktywnie spędzać czas i nie tak łatwo ją zmęczyć. Bieganie i szaleństwa na wybiegu sprawiają jej ogrom radości. Na smyczy początkowo ciągnie co prawdopodobnie wynika z ekscytacji związanej ze spacerem. W stosunku do mijanych psów, jest obojętna – podchodzi na zapoznanie i ignoruje ich obecność.

FISZKA szuka domu, budę i kojec już ma.
Sunia przebywa w schronisku w Łodzi