Same straty w domu, więc jednego chciałbym się pozbyć.

Kawał fajnego instrumentu - MiJ circa 2004, ST-65B z bindingiem na gryfie i prawilnym palisandrem z perłowymi markerami w pożądanym kolorze fiesta red. Elektronika - Dimarzio D-Activator i 2x Dimarzio Area (58+61), więc można i upalać thrash, i śmiało koić złamane serce klarownym bluesem. Do tego w gałce tone aktywny boost/eq oraz blokowane klucze.

Gitara w stanie dobrym, określiłbym umiarkowany road-worn, bo jest sporo rysek, wgniotek, odprysków - cóż, grała, a nie leżała. W okolicach 2020 wymienione progi u Wojtka Łukawskiego.

Chętnych zapraszam. Nie zamieniam się. Poważnie zainteresowanym powysyłam więcej zdjęć, możemy oczywiście zorganizować wysyłkę.