Kewin i Monti. Bracia znalezieni na obrzeżach miasta w październiku. Mieli wówczas ok 2 miesięcy. Nie zdążyli nabyć odporności po mamie którą wcześnie stracili. Trafili do TOZ w Elblągu przy ul. Zw. Jaszczurczego. Zaczęły się kocie katary infekcje oczu uszu i przyzębia. Dotyk i ręce człowieka kojarzyły się maluchom z bólem zastrzyków lub nieprzyjemnymi zabiegami. Dlatego Są bardzo ostrożne w kontakcie z człowiekiem. Złapane drżą że strachu ale potem tuła się do opiekunów
Potrzebują domu gdzie opiekun pozwoli im być bawić się bez narzucania ludzkich zasad. Są zaszczepione odrobaczony I wykastrowane. Cierpliwy i wyrozumiały opiekun doczeka się bezgranicznej kociej miłości i wdzięczności