Dell Inspiron 7720 ma już kilka ładnych lat.
Został przeze mnie wyczyszczony (zdezynfekowany wręcz) fizycznie i dyskowo - wszystko usunięte i zainstalowane dwa czyste systemy.
Oryginalnie miał zainstalowanego Ubuntu (ma ciągle nawet naklejkę), ale doinstalowałem mu również Windows 10 (nieaktywowany) dla wygody jeśli nie zna się Linuxa (można sobie wybrać przy starcie w razie potrzeby - trzeba tylko wcisnąć przycisk boot menu (F12).

Przyciski WSAD ma wytarte mocno i miejsce w którym opiera się lewa ręka trochę też, bo komputer przegrał sporo godzin, bo kiedyś można było na nim spokojnie grać w nowe gry, dzięki dedykowanej karcie graficznej GeForce GT650 2GB
Ja sugerowałbym tylko wymianę dysku na SSD, bo tu jest ciągle talerzówka (HDD), a mógłby dzięki temu sporo znów przyspieszyć.

Ogólnie jest całkowicie sprawny, nawet napęd działa.
Na zdjęciach oprócz modelu i specyfikacji w dwóch systemach, próbowałem uchwycić matrycę - nie jest nawet porysowana.

Przekątna ekranu: 17,3" - jest duży
Procesor: i7-3610QM
Pamięć: 8GB RAM
Dysk: 1TB HDD

Złącza:
USB 3.2 Gen. 1 - 4 szt.
HDMI - 1 szt.
Czytnik kart pamięci SD - 1 szt.
VGA (D-sub) - 1 szt.
RJ-45 (LAN) - 1 szt.
Wejście mikrofonowe - 1 szt.
Wyjście słuchawkowe/głośnikowe - 1 szt.

Bateria działa normalnie, w zestawie jest ładowarka, ale z wtyczką angielską - wystarczy przejściówka za 3zł, ale swojej nie oddam, bo mam jedną:)
Do kompletu dorzucę jeszcze bardzo dobrej jakości bezpieczną torbę.

Szczerze polecam.