Uliczna Puszinka to koteczka bytująca na przemysłowym terenie Szczecina, której domem był brudny i zimny magazyn z paletami, w którym to spędziła całe swoje, jak dotychczas niezwykle biedne życie. Pomimo tego, że na jedzonko przychodziła codziennie, to jednak nigdy nie dała się dotknąć swojej opiekunce i z dużą dozą ostrożności przyglądała się codziennie jak jej Pani dzielnie napełnia miseczki. Podchodziła blisko, ale jednak nie na tyle, aby odważyć się na przekroczenie bezpiecznej granicy i pozwolić na dotyk, którego jeszcze nie znała. I tak dalej wiodłaby to swoje magazynowe życie, ale niestety jakiś czas temu zaczęła tracić równowagę, nie potrafiła przejść prosto nawet krótkiego odcinka, a co dopiero uciec. Po pierwszych objawach została więc szybko odłowiona w celu zrobienia diagnostyki. Na jej szczęście okazało się, że zaburzenia neurologiczne były tylko na skutek zapalenia ucha środkowego. Na nasze nieszczęście okazało się jednak, że leczenie potrwa dłuższy czas. W miarę możliwości udało się zapewnić jej miejsce na czas leczenia. Z każdym dniem Puszinga zaczęła nabierać sił oraz w parze z nią odwagi. Koteczka mimo lat spędzonych między samochodami świetnie odnalazła się w domu, każde krzesełko i pufka jest jej. A jak mają się sprawy teraz? Zobaczcie sami jak zachowuje się kotka, która spędziła całe swoje życie na ulicy. Może nie jest najmłodsza, bo ma około 8 lat, ale czy to dyskwalifikuje tak cudownego kota do spędzenia reszty swojego życia w prawdziwym domu, u boku tylko swojego człowieka?

www.facebook.com/share/v/meixHHrcCstyYsoq/?mibextid=WC7FNe

Puszinka jest po kastracji, z pełnym pakietem badań.
Obowiązuje procedura adopcyjna oraz podpisanie umowy.