Prywatne
Płeć: Samica
Opis
Cleo przez kilka lat żyła w dużym stadzie kotów.
Ludzie tam dokarmiali zwierzęta, nie były im obojętne – ale to nie to samo, co własny dom, ciepły kąt i człowiek na wyłączność…
Zabrana została na zabieg kastracji
I wtedy, w lecznicy, poznaliśmy Cleo naprawdę.
Skulona, przerażona – jakby świat był zbyt głośny, zbyt szybki, zbyt nieprzewidywalny.
Nie było w niej jednak ani grama agresji.
Tylko lęk. Ogromny, wszechobecny lęk.
Lekarze zauważyli, że Cleo może mieć dawno wygojony uraz – może to była kolizja z autem, może coś innego – tego już nie odgadniemy.
Ale jej ciało i dusza noszą w sobie ślady tego, co było…
Cleo ma około 4 lat.
Na razie bardzo się chowa, potrzebuje czasu, spokoju i poczucia bezpieczeństwa.
Ale kiedy już uda się do niej zbliżyć – zaczyna głośno mruczeć tak, jakby w głębi serca wiedziała, że człowiek może być kimś dobrym…
Szukany dla Cleo człowieka o ogromnych pokładach empatii…
Takiego, który zrozumie, że nie każdy kot od razu wskakuje na kolana, że niektóre dusze trzeba otulać cierpliwością, że zaufanie to dar, który rodzi się w ciszy i małych gestach…
Cleo nie potrzebuje wiele – tylko ciepłego kąta, spokojnej obecności i czasu.
Czasu, by uwierzyć, że od teraz może być już tylko lepiej.
Czy znajdzie się ktoś, kto spojrzy w jej ciche oczy i powie: "Już jesteś bezpieczna"?
Bo Cleo nie potrzebuje współczucia.
Potrzebuje miłości. Takiej prawdziwej – cierpliwej, delikatnej i wiernej.
Szukamy dla niej domu nie wychodzącego, zabezpieczonego gdzie będzie kochana, bezpieczna i szczęśliwa
Obowiązuje proces adopcji
Jest wykastrowana
Testy fiv/felv ujemne
Przebywa w dt w Warszawie
Kontakt: 50*******05
Ludzie tam dokarmiali zwierzęta, nie były im obojętne – ale to nie to samo, co własny dom, ciepły kąt i człowiek na wyłączność…
Zabrana została na zabieg kastracji
I wtedy, w lecznicy, poznaliśmy Cleo naprawdę.
Skulona, przerażona – jakby świat był zbyt głośny, zbyt szybki, zbyt nieprzewidywalny.
Nie było w niej jednak ani grama agresji.
Tylko lęk. Ogromny, wszechobecny lęk.
Lekarze zauważyli, że Cleo może mieć dawno wygojony uraz – może to była kolizja z autem, może coś innego – tego już nie odgadniemy.
Ale jej ciało i dusza noszą w sobie ślady tego, co było…
Cleo ma około 4 lat.
Na razie bardzo się chowa, potrzebuje czasu, spokoju i poczucia bezpieczeństwa.
Ale kiedy już uda się do niej zbliżyć – zaczyna głośno mruczeć tak, jakby w głębi serca wiedziała, że człowiek może być kimś dobrym…
Szukany dla Cleo człowieka o ogromnych pokładach empatii…
Takiego, który zrozumie, że nie każdy kot od razu wskakuje na kolana, że niektóre dusze trzeba otulać cierpliwością, że zaufanie to dar, który rodzi się w ciszy i małych gestach…
Cleo nie potrzebuje wiele – tylko ciepłego kąta, spokojnej obecności i czasu.
Czasu, by uwierzyć, że od teraz może być już tylko lepiej.
Czy znajdzie się ktoś, kto spojrzy w jej ciche oczy i powie: "Już jesteś bezpieczna"?
Bo Cleo nie potrzebuje współczucia.
Potrzebuje miłości. Takiej prawdziwej – cierpliwej, delikatnej i wiernej.
Szukamy dla niej domu nie wychodzącego, zabezpieczonego gdzie będzie kochana, bezpieczna i szczęśliwa
Obowiązuje proces adopcji
Jest wykastrowana
Testy fiv/felv ujemne
Przebywa w dt w Warszawie
Kontakt: 50*******05
ID: 1001780189
xxx xxx xxx
Dodane 14 lipca 2025
Czy ktos da jej szanse? Delikatna i wystraszona koteczka szuka domu
Za darmo
Lokalizacja