W wolnym czasie zajmuję się adopcją psów przebywających w schronisku. Tym razem postanowiłam pomoc Czarnemu.
Skakaniem, skomleniem, szczekaniem, lizaniem, wpatrywaniem się maślanymi oczkami, czego to on nie robił żeby tylko zwrócić na siebie uwagę.
Tak to było "tu jestem, nic złego nie zrobiłem, pomóż mi stąd wyjść, nie odchodź, weź mnie ze sobą" . No i skruszyło mi serce, wzięłam go ze schroniska żeby bliżej go poznać I naprawić to co zepsol poprzedni opiekun. Zawiódł, bo trafił do schroniska.
Szukam mu domu ze wspaniałym człowiekiem, co wypatrzy w jego wnętrzu swoją drugą połowę i podaruje mu radość, dach nad głową i dozgonną miłość.
Czarny
Wiek ok 5 -6 lat
Waga 20 kg
Wzrost do kolan
Wykastrowany
Zaczipowany
Spokojnie chodzi na smyczy
Nie ma choroby lokomocyjnej
Łagodny, bez cienia agresji.
To mądry pies, nie potrzebujący mocno dużo ruchu, ale lubiący spacery, zabawy z innymi psami, jest do nich calkowicie neutralny. Na smyczy chodzi bardzo spokojnie, nie goni za rowerem, nie jest typem nadpobudliwym, nie rzucą się na inne psy, ludzi omija bez zaczepiania. Kocha ludzi I pragnie z nimi być. W kojcu, gdzie aktualnie przebywa nic nie niszczy, cierpliwie czeka na swoją kolej wyjścia na spacer.
Choć jest pospolitej urody, czarnych psów jest multum to wierzę w to , że gdzieś tam ktoś na niego czeka, z kim spędzi wspaniałe chwile, kto będzie mu towarzyszyć do końca jego dni. Polecam młodym jak i w średnim wieku ludziom. To mądra psina, wielu którzy mieli z nim styczność mi to mówi.
Jedyna jego wada jest to , że niektóre może złapać coś ze stołu, bo on kocha jeść. Obojętny na koty. Nie ma choroby lokomocyjnej. W mieście odnajduje się rewelacyjnie, schodu w bloku też nie stanowią problemu.
Dysponuję większą ilością zdjęć I filmów. Podeślę dla chętnego, na dowód pokazując jaki jest.
Pomagam w transporcie. Odległość niech nie będzie przeszkodą. Wierzę że czeka go tyle dobroci ile zła już go w życiu spotkało, czyli dużo.