Krótko mówiąc - Czajka szczęścia w swym psim życiu nie miała za wiele… Trafiła tu pierwszy raz pod koniec 2018, jako młoda ok. 3 letnia sunia. Długo na dom nie czekała i pod koniec tego samego roku została adoptowana. Rodzina z dziećmi, w domu również koty, wszystko układało się idealnie i zdawać by się mogło, że na tym smutna historia Czajki się skończy. Tak niestety nie było… dwa lata później znów wylądowała w schroniskowym kojcu… Dlaczego zapytacie? Notatka schroniskowa brzmi “Szczeka, ucieka, niszczy”. Według właścicieli temat był przerabiany z behawiorystą, lecz dowodów na to brak. Jedyne co wiemy to to, że jest ogromnie mądrą sunią, dla której otwarcie bramki kojca lub pokonanie płotu to bułka z masłem, dlatego nie nada się do domu z ogrodem (chyba że ktoś ma solidny mur). Jest bardzo łagodną i pogodną sunią. Bardzo brakuje jej kontaktu z człowiekiem. Dobrze chodzi na smyczy. Dzielnie znosi zabiegi pielęgnacyjne. Jest sunią wokalną i uspokaja się dopiero po wyjściu poza teren schroniska. Wówczas jest spokojna i grzeczna. Jej widok w boksie rozrywa serce - wystawia łapkę i prosi o chwilę czułości… Szukamy jej domu, w którym zawsze ktoś będzie. Tak, by nie musiała zostawać sama, lub rodziny, która podejmie się pracy z nią pod okiem specjalisty. Powinna dogadać się z innymi psami, boks dzieli z samcem. Mieszkała z kotami, więc i tutaj nie powinno być problemu. Jest średniej wielkości, sięga mniej więcej do kolan. Obecnie ma ok . 8-9 lat. Jest wykastrowana, zachipowana i zaszczepiona.

Zainteresowanych adopcją zapraszamy do wypełnienia ankiety adopcyjnej:
forms.gle/AUYHPc6bRZZq5JtG7
Pozostałe zwierzęta przebywające w naszym schronisku można zobaczyć na stronie www.schronisko.mlodolino.pl
ZAPRASZAMY DO ADOPCJI ORAZ DO ODWIEDZENIA NASZEGO SCHRONISKA!!!