Niespisany stereotyp może zasugerować Wam, że duży czarny pies to niedostępny łobuz, jednak nie dajcie się stereotypom, bo nie warto w nie wierzyć. Haiti to bardzo miły i proludzki pies, powiedzieć, że lubi towarzystwo człowieka, to jak nie powiedzieć nic! Do niedawna nie mógł cieszyć się niczyim towarzystwem, ponieważ jego były opiekun nie poświęcał mu wystarczająco dużo czasu. W obroży i szelkach został przypięty pasem transportowym do maszyny rolniczej... i tak miał spełniać swoją z pewnością ważną rolę. Na szczęście trafił pod naszą opiekę i dostał kolejną szansę, liczymy, że szybko opuści schronisko i zamieszka w cudownym domu. Dał nam się poznać, jako bardzo fajny pies, taki którego po jednym spacerze zapamiętujesz. Jest miły i łatwo się z nim zaprzyjaźnić. Spacer w jego towarzystwie jest przyjemny i spokojny, chociaż Haiti jest spory, w ogóle nie używa swojej siły. Na smyczy chodzi bardzo ładnie i pilnuje się, gdy jest puszczony luzem. W kontaktach z psami również nie ma większego problemu, chociaż woli towarzystwo psów spokojnych, ponieważ przy pierwszym spotkaniu jest delikatny. Widzimy, że z każdym spotkaniem nabiera więcej pewności siebie, a towarzystwo fajnych psich kumpli dużo mu daje. Haiti przepada również za głaskaniem, często kładzie się do góry brzuchem i domaga czułości. To pies, któremu warto poświęcić chwilę i dać szansę. Haiti ma około 6 lat i waży 30 kg, jest wykastrowany.