Prywatne
Opis
W schronisku od 07.03.2025. Znajda z ul. Odkrywki w Sosnowcu.
ADOPCJA PO KONSULTACJI WETERYNARYJNEJ
Data urodzenia: Marzec 2017
Co czuje pies który po kilku wspólnych latach zostaje porzucony i trafia do obcego miejsca pełnego hałasu, przeróżnych zapachów, nowych ludzi? Smutek, rozczarowanie, strach, zrezygnowanie, tęsknotę.. Matylda trafiła do schroniska 7 marca 2025r, życie nie było z pewnością dla niej łatwe, ale nie od dziś wiadomo, że psy są w stanie wiele, wiele znieść i wszystko wybaczyć. Nie narzekała, tylko doceniała te rzadsze dobre momenty.
Pierwsze tygodnie w schronisku leżała wycofana, zrezygnowana, nie była zainteresowana w ogóle otoczeniem zewnętrznym. Zdecydowanie nie rozumiała sytuacji w której się znalazła, większość przesypiała, ale było widać jak bardzo tego potrzebowała, kawałka kocyka i spokoju.
Stopniowo, powoli zaczęła interesować się tym co dzieje się dookoła. Dotarło do niej, że wcześniejsze życie się skończyło i nadeszło nowe, dla niej lepsze. Zrozumiała, że tutaj codziennie pojawi się ktoś u niej i poświęci jej tę choćby odrobinę uwagi.
Matyldzia jest wyjątkowa, brzmi to banalnie i jak większość opisów psów, ale nie sposób tego w jej przypadku nie napisać. Jej chore łapki przyciągają wzrok mijanych osób, ale jej w funkcjonowaniu w niczym to nie przeszkadza. Cieszy się nowym życiem całą sobą, uwielbia spacery, eksplorowanie, usiąść sobie na trawce i po prostu tak trwać, łapiąc te ulotne momenty z ulubionym człowiekiem.
Bardzo mocno przywiązuje się do opiekuna i czas rozstania jest za każdym razem tak samo łamiący serce, Matysia markotnieje i patrzy tym smutnym, tęskniącym spojrzeniem wiedząc już, że znowu będzie musiała te kilkanaście godzin spędzić sama, czekając. Ma tutaj ulubione osoby, ale najbardziej jej brakuje człowieka, który będzie mimo wszystko dłużej, a nie codziennie na tę niecałą godzinę. Człowieka na zawsze, który już jej nie zostawi, a otoczy opieką i miłością. Jest bardzo wdzięczna, niesłychanie mądra, spokojna. Lubi spacerować, ale nie wymaga długich spacerów. Wspólne wędrówki są spokojne, dużo uwagi zwraca na opiekuna, szuka kontaktu. Często podchodzi i to są właśnie te chwile na mizianki, bliskość, których jej zdecydowanie brakuje.
Matylda to pies, który po poznaniu i zaufaniu oddaje całe swoje serce. Czy znajdzie się ktoś kto odda jej również swoje?
Została odrobaczona, odpchlona, zaszczepiona, zachipowana i wysterylizowana.
Obowiązuje wizyta przed i poadopcyjna, spacer zapoznawczy, podpisanie umowy schroniskowej i uiszczenie opłaty adopcyjnej (80zł). Aby adoptować psa, należy mieć smycz i obrożę.
Kontakt: Klaudia 51*******32, Weronika 51*******49
ADOPCJA PO KONSULTACJI WETERYNARYJNEJ
Data urodzenia: Marzec 2017
Co czuje pies który po kilku wspólnych latach zostaje porzucony i trafia do obcego miejsca pełnego hałasu, przeróżnych zapachów, nowych ludzi? Smutek, rozczarowanie, strach, zrezygnowanie, tęsknotę.. Matylda trafiła do schroniska 7 marca 2025r, życie nie było z pewnością dla niej łatwe, ale nie od dziś wiadomo, że psy są w stanie wiele, wiele znieść i wszystko wybaczyć. Nie narzekała, tylko doceniała te rzadsze dobre momenty.
Pierwsze tygodnie w schronisku leżała wycofana, zrezygnowana, nie była zainteresowana w ogóle otoczeniem zewnętrznym. Zdecydowanie nie rozumiała sytuacji w której się znalazła, większość przesypiała, ale było widać jak bardzo tego potrzebowała, kawałka kocyka i spokoju.
Stopniowo, powoli zaczęła interesować się tym co dzieje się dookoła. Dotarło do niej, że wcześniejsze życie się skończyło i nadeszło nowe, dla niej lepsze. Zrozumiała, że tutaj codziennie pojawi się ktoś u niej i poświęci jej tę choćby odrobinę uwagi.
Matyldzia jest wyjątkowa, brzmi to banalnie i jak większość opisów psów, ale nie sposób tego w jej przypadku nie napisać. Jej chore łapki przyciągają wzrok mijanych osób, ale jej w funkcjonowaniu w niczym to nie przeszkadza. Cieszy się nowym życiem całą sobą, uwielbia spacery, eksplorowanie, usiąść sobie na trawce i po prostu tak trwać, łapiąc te ulotne momenty z ulubionym człowiekiem.
Bardzo mocno przywiązuje się do opiekuna i czas rozstania jest za każdym razem tak samo łamiący serce, Matysia markotnieje i patrzy tym smutnym, tęskniącym spojrzeniem wiedząc już, że znowu będzie musiała te kilkanaście godzin spędzić sama, czekając. Ma tutaj ulubione osoby, ale najbardziej jej brakuje człowieka, który będzie mimo wszystko dłużej, a nie codziennie na tę niecałą godzinę. Człowieka na zawsze, który już jej nie zostawi, a otoczy opieką i miłością. Jest bardzo wdzięczna, niesłychanie mądra, spokojna. Lubi spacerować, ale nie wymaga długich spacerów. Wspólne wędrówki są spokojne, dużo uwagi zwraca na opiekuna, szuka kontaktu. Często podchodzi i to są właśnie te chwile na mizianki, bliskość, których jej zdecydowanie brakuje.
Matylda to pies, który po poznaniu i zaufaniu oddaje całe swoje serce. Czy znajdzie się ktoś kto odda jej również swoje?
Została odrobaczona, odpchlona, zaszczepiona, zachipowana i wysterylizowana.
Obowiązuje wizyta przed i poadopcyjna, spacer zapoznawczy, podpisanie umowy schroniskowej i uiszczenie opłaty adopcyjnej (80zł). Aby adoptować psa, należy mieć smycz i obrożę.
Kontakt: Klaudia 51*******32, Weronika 51*******49
ID: 997683935
xxx xxx xxx
Dodane 25 grudnia 2025
Cudowna Matylda szuka domu
Za darmo
Lokalizacja
