Hrabia to 6,5 letni owczarek, który trafił do Schroniska z powodu śmierci właściciela. Niestety nie miał nikogo, kto mógłby się nim zająć. Początkowo Hrabia czuł się w Schronisku bardzo zagubiony i odstraszał. Szybko okazało się, że Hrabia to przesympatyczny pies, który uwielbia kontakt z człowiekiem. Z opowieści sąsiada wiemy, że Hrabia mieszkał w mieszkaniu, jeździł ze swoim panem na ryby, i nie było z nim kłopotów. Udalo nam się go nawet wyadoptować, ale niestety po tygodniu wrócił. Podobno wykazywał zasobowość względem człowieka, nie pozwalał się nikomu zbliżać do tej osoby, warczał i wyskakiwał z zębami, niestety rodzina ta nie podjęła żadnej próby pracy z nim. Po miesiącach został znów adoptowany, następnie oddany bez naszej wiedzy do nowego domu, a potem … porzucony… I tym sposobem po roku od adopcji ponownie szuka ODPOWIEDZIALNEGO domu Hrabia jak to owczarek bardzo się przywiązuje, więc gdyby miał iść do rodziny, raczej bez dzieci, to głównym jej zadaniem było by budowanie relacji poprzez wspólne spędzanie czasu. Nie można dopuszczać, by tylko jedna osoba zajmowała się psem. Spacery z Hrabią to sama przyjemność. Dla pasjonatów długich wycieczek, czy górskich wypadów będzie idealnym towarzyszem. Zabiegi pielęgnacyjne znosi dobrze, jednak nie przepada za zbyt długim przetrzymywaniem, kręci się, obraca głowę, daje znaki, że ma dość. Można go przekupić smakami, które uwielbia. Trzeba jednak zachować umiar i uważać, by psiaka nie przekarmiać, ponieważ po przybyciu do schroniska był lekko otyły. Obecnie ma figurkę jak należy, ruch, zabawa, spacery zrobiły swoje. Z psami bywa różnie, jedne mija bez problemu, do innych wyskakuje, ale nie ma tu agresji, jedynie ekscytacja i zaciekawienie. Socjalizujemy go i dbamy o to, by ten kontakt z innymi psiakami miał. Hrabia dobrze też znosi wizyty u weterynarza. Nie ma problemu z zakładaniem kagańca. To przemiły psiak, który zna warunki domowe, jest młody, i pojętny. Szkoda, by marnował się w Schroniskowym boksie. Zapraszam na spacer zapoznawczy. Chętnie opowiem o Hrabii.