Prywatne
Wiek: Zwierzę dorosłe
Płeć: Samica
Opis
To jest Tosia, mloda, sliczna, mila, zdrowa kotka. Wysterylizowana, odrobaczona, zaszczepiona, zaczipowana.
Przyjechala do Warszawy ze wsi po lepsze życie.. Niestety nie udało się :(
Do jutra, do niedzieli 27.07 muszę ją zabrać z domu tymczasowego, ale nie mam gdzie. Mimo próśb, apeli o pomoc, ogloszeń nie znalazło się dla niej miejsce. Nie tak miało być.
Jedyną szansą dla niej jesteś Ty! Zostalo 20 godzin.. Czy uda się wygrać z czasem? Czy znajdzie sie dla niej dom, choćby tymczasowy, chociaz nie ukrywam, ze marzę o domu stalym, takim na zawsze. Takim, w ktorym zostanie pokochana i juz nigdy nie bedzie niczyja.
Kilka razy juz zmieniala miejsce. I teraz, po kilku miesiacach tułaczki od domu do domu, musi wrócić na wieś... Czym zawiniła ta kocia księżniczka? Tylko tym, że chcialaby miec czlowieka tylko dla siebie. Nie chce sie dzielić miłością z innym kotem. Moze behawiorysta bylby w stanie pomóc, nie wiem. Wiem tyle, że Tosia jest typem kota dominującego. Moze gdyby trafił sie taki, ktory nie da sobie wejsc na głowę, byłoby inaczej. Ale juz nie chcę eksperymentowac. Nie chcę po raz kolejny uslyszeć: zabieraj Tosię. Ona na to nie zasłużyła.
Nie zasłużyła też, by spedzic resztę życia na dworzu, z dala od ciepła rąk i czułego dotyku.
Niestety
Jutro wróci na wieś, skąd ją zabralam. Z domowych pieleszy, zabrana od rąk do glaskania, pełnej michy i wylegiwania się w łóżku pojedzie w miejsce, skąd mialam nadzieję ją uratować. To jej obiecalam - nowe, lepsze życie. Zawiodłam...
Jesli mozesz ją uratować - zadzwon, napisz. Daj jej szansę
Tosia powinna być jedynaczką, ewentualnie moze byc z psem. Niestety jak poczuje się pewniej i wyczuje słabość czy uległosc innego kotka, zaczyna się gnębienie i dominacja. Dlatego tak ciężko znalezc jej dobry dom. Jesli mozesz - pomóż, proszę. Proszę w jej i swoim imieniu. Tosia jest naprawdę wspaniałą koteczką. Jej miejsce jest w domu, nie w krzakach na wsi
Tel. 50*****50 Monika
Przyjechala do Warszawy ze wsi po lepsze życie.. Niestety nie udało się :(
Do jutra, do niedzieli 27.07 muszę ją zabrać z domu tymczasowego, ale nie mam gdzie. Mimo próśb, apeli o pomoc, ogloszeń nie znalazło się dla niej miejsce. Nie tak miało być.
Jedyną szansą dla niej jesteś Ty! Zostalo 20 godzin.. Czy uda się wygrać z czasem? Czy znajdzie sie dla niej dom, choćby tymczasowy, chociaz nie ukrywam, ze marzę o domu stalym, takim na zawsze. Takim, w ktorym zostanie pokochana i juz nigdy nie bedzie niczyja.
Kilka razy juz zmieniala miejsce. I teraz, po kilku miesiacach tułaczki od domu do domu, musi wrócić na wieś... Czym zawiniła ta kocia księżniczka? Tylko tym, że chcialaby miec czlowieka tylko dla siebie. Nie chce sie dzielić miłością z innym kotem. Moze behawiorysta bylby w stanie pomóc, nie wiem. Wiem tyle, że Tosia jest typem kota dominującego. Moze gdyby trafił sie taki, ktory nie da sobie wejsc na głowę, byłoby inaczej. Ale juz nie chcę eksperymentowac. Nie chcę po raz kolejny uslyszeć: zabieraj Tosię. Ona na to nie zasłużyła.
Nie zasłużyła też, by spedzic resztę życia na dworzu, z dala od ciepła rąk i czułego dotyku.
Niestety
Jutro wróci na wieś, skąd ją zabralam. Z domowych pieleszy, zabrana od rąk do glaskania, pełnej michy i wylegiwania się w łóżku pojedzie w miejsce, skąd mialam nadzieję ją uratować. To jej obiecalam - nowe, lepsze życie. Zawiodłam...
Jesli mozesz ją uratować - zadzwon, napisz. Daj jej szansę
Tosia powinna być jedynaczką, ewentualnie moze byc z psem. Niestety jak poczuje się pewniej i wyczuje słabość czy uległosc innego kotka, zaczyna się gnębienie i dominacja. Dlatego tak ciężko znalezc jej dobry dom. Jesli mozesz - pomóż, proszę. Proszę w jej i swoim imieniu. Tosia jest naprawdę wspaniałą koteczką. Jej miejsce jest w domu, nie w krzakach na wsi
Tel. 50*****50 Monika
ID: 1016248382
xxx xxx xxx
Dodane 28 lipca 2025
Cudna kotka ma czas do niedzieli 27.07
Za darmo
Lokalizacja