CUDEM URATOWANY FILIPEK, PRZEŻYŁ PIEKŁO NA ZIEMI, A MIMO TEGO KOCHA ŻYCIE.
okolice Poznań, Warszawa
Stowarzyszenie Pomagajmy Kotom
Ania : 88*******52

Jakim kotkiem jest Filipek?

Jest bardzo towarzyski wobec człowieka. Uwielbia za nim podążać …, obserwować kąpiel, spać obok, może nawet za poduszkę służyć. Przy Filipku nie masz prawa czuć się samotnym. Potrafi niesamowicie okazać sympatię, miłość i przywiązanie. Subtelnie wślizgnie się na Twoje kolana, położy w nogach, gdy jesteś w łóżku, na Twoim brzuchu lub plecach, byle być bliżej Ciebie. Jego oczka są takie mądre, mocno okrągłe. Potrafi nimi spoglądać w oczy opiekuna i wyrażać tym swoją miłość. To jest bardzo miłe.
Jest gadatliwym kotkiem, lubi opowiadać i słuchać również. Jest radosny, uwielbia się bawić, gdy doskwiera brak partnera, potrafi sam znaleźć sobie zajęcie. Jest kocurkiem bardzo inteligentnym, ma też w sobie ogromne podkłady ciekawości … niczym małe dziecko. Zdarza się, że przy wspomnianych czynnościach coś przeskrobie, narozrabia … Ale dla mnie to jest po prostu słodkie. Zawsze patrzę na niego przez pryzmat cierpienia, jakiego doznał i doznawał długie tygodnie. To kwestia postrzegania Filipka jak członka rodziny, jako 2-3 letnie dziecko (mózg kotów to analogia do malutkich dzieciaczków).

Filipek ma około 5-6 lat. Dziś jest już całkowicie zdrowym i radosnym kocurkiem. Obecnie przebywa z księżniczką Antosią. Byłoby cudnie, gdyby znalazł domek wraz z Antosią, ale nie jest to kluczowe. Najważniejsze by dobry, kochający domek.

Marzymy o tym, by znaleźć mu dom, z odpowiedzialnym opiekunem, który z pełną świadomością da mu dom „na zawsze”, bezpieczny, cierpliwy, pełen mądrej miłości, który ujrzy w Filipku, to co ja: istotę pełną radości, ciekawości życia, a zarazem małe dziecko, które powinno mieć rodzica, zdającego sobie sprawę z zagrożeń pogoni za uciekającą na ulicę piłką, czy motylem za balustradą balkonu.

A teraz krótko historia Filipka:

Filipek trafił do nas pół doby po strasznym zdarzeniu. Został drastycznie skopany przez człowieka. Nie uderzony jednorazowo, skopany tak, by się nigdy już nie podniósł. To, że to przeżył i jest w pełni zdrowy, to absolutnie niewiarygodne!

Szukamy dla Filipka domu, który chce podzielić swoje życie z koteczkiem, który cudem żyje i kocha życie.
Oczywiście jest wykastrowany. Był w domu tymczasowym z kotami i psami.
Szukamy dla Filipka 1) domu niewychodzącego lub 2) domu wychodzącego z ogrodem, w bezpiecznej okolicy.
Dom niewychodzący rozumiemy jako mieszkanie/dom z zabezpieczonymi oknami (przynajmniej jednym) oraz balkonem.

Stowarzyszenie Pomagajmy Kotom
Ania: tel.: 88*******52

Jeśli potrzebujesz więcej zdjęć, lub masz jakiekolwiek pytania, dzwoń proszę