Wydana w 1988 roku praca o Cmentarzu Łyczakowskim to jedna z pierwszych publikacja na ten temat. Za czasów słusznie (choć nie do końca) minionych był to temat niezbyt mile widziany przez władze PRL-u, a wręcz zakazany w ZSRR. Najgorszy dla rządzących wtedy na Ukrainie był temat Orląt Lwowskich. Tym większa zasługa Profesora Nicieii (wtedy jeszcze docenta). Jego praca doskonała w treści, byłaby wręcz idealna, gdyby w tamtych czasach była bardziej rozpowszechniona fotografia kolorowa. Przez całe lata była to pozycja bardzo trudno dostępna. Nakład zaledwie 30 tysięcy był daleko niewystarczający dla samych „kresowiaków”. Na końcu książki umieszczono przypisy i indeks nazwisk. Książka z wielkim trudem zdobyta przechowywana była bardzo starannie i jak na swój wiek jest w stanie niemal doskonałym, co zapewne widać na zdjęciach.