Na sprzedaż Citroen ds3 z 2010 roku. Przebieg 220kkm, 1.6vti benzyna.
Kupiony rok temu. Brał olej. Przepłukany (antykoks up, antykoks down, płukanka liqui moly, olej zmieniony trzy razy), wymienione świece po płukaniu. Odpięta sonda lambda - wariował na podpiętej, a błąd zgłasza niezależnie czy jest podpięta czy nie. Przestał brać olej na tyle, żebym musiał dolewać, ale nadal jest dym z rury wydechowej po zagrzaniu. Możliwe przyczyny z tego co wyczytałem: uszczelniacze zaworów, odma (pokrywa zaworów), pierścienie. Kompresja na cylindrach 13-14 bar na (na próbie olejowej też). Z tego powodu wystawiony jako uszkodzony. Samochód pozostaje żwawy, odpala bez problemu, nie gubi zapłonu. Klima działa.
Oprócz tego do zrobienia są hamulce (NA JUŻ) i stuk w zawieszeniu - lewy łącznik stabilizatora.
Poza tym samochód świetnie wyposażony z intuicyjną obsługą, świetnym audio, dynamiczny i całkiem przestrzenny w środku jak na swój rozmiar. Świetnie daje radę w ciasnym mieście, powiedziałbym - bardzo sympatyczny samochód. Mam najazdy - można nieco obejrzeć od spodu na miejscu, podpiąć komputer (mam prosty interfejs i aplikację torque).
Sprzedaję, bo nie mam już czasu i ochoty na grzebanie przy nim wieczorami. Oczywiście można nalać stop-smoke i udawać, że nic się nie dzieje, ale to nie moje podejście.

Na zdjęciach widać przewód - profilaktycznie ładowałem akumulator.
Wyposażenie m.in:
- podgrzewane lusterka
- wsteczne lusterko fotochromatyczne
- led dzienne
- czujnik deszczu (i działa dobrze nawet podczas mżawki)
- tempomat, ogranicznik prędkości
- sterowanie radia z kierownicy