Prywatne
Opis
Jestem ukraińskim kotem o imieniu Chip i wciąż mam nadzieję….
Zostałem znaleziony na Ukrainie 5 lat temu. Przez moją miłość do psów prawie umarłem - byłem ulicznym kotem i chciałem dawać miłość każdemu, kto zwrócił na mnie uwagę, a one mnie pogryzły...
Przez 4 lata siedziałem w klatce ze względu na moją chorobę wirusową FIV, ale bardzo się cieszyłem, kiedy mnie wypuszczano z klatki i mogłem całować i przytulać mojego wybawiciela.
I wtedy stał się cud!
Rodzina z Polski zdecydowała się mnie adoptować! Mnie - chorego kota!
Byłem szczęśliwy.
1800 km przejechałem szczęśliwy do nowego domu!
Na początku wszystko było w porządku i myślę, że mnie lubili, ale jedzenie nie było zbyt smaczne
Potem, po pół roku, źle zrobiłem kupę w toalecie i dostałem smarka i odesłali mnie do fundacji...
Teraz znowu siedzę w klatce, mam tylko 5 minut dziennie na miłość. Bardzo staram się zadowolić osobę, która mnie karmi, wyciągam łapki z klatki, bardzo chcę, żeby cały świat wiedział, że potrafię kochać i kochać cały świat
Jestem kotem o imieniu Chip i wciąż mam nadzieję
Wiek: 5 lat
Płeć: samiec
Kastracja: tak
Szczepienia: RCP, p/wściekliźnie
FIV / FeLV: (+) / (-)
Chip: tak
Budowa ciała: drobna
Futro: biało-szary
Stosunek do innych kotów: pozytywny
Stosunek do psów: pozytywny
Stosunek do ludzi: wyjątkowo pozytywny
Charakter: spokojny, łagodny, kochający
Miejsce pobytu: Wrocław
Warunki adopcji:
- wizyta przedadopcyjna / poadopcyjna
- zabezpieczony balkon / okna
- dom niewychodzący
- umowa adopcyjna
Zostałem znaleziony na Ukrainie 5 lat temu. Przez moją miłość do psów prawie umarłem - byłem ulicznym kotem i chciałem dawać miłość każdemu, kto zwrócił na mnie uwagę, a one mnie pogryzły...
Przez 4 lata siedziałem w klatce ze względu na moją chorobę wirusową FIV, ale bardzo się cieszyłem, kiedy mnie wypuszczano z klatki i mogłem całować i przytulać mojego wybawiciela.
I wtedy stał się cud!
Rodzina z Polski zdecydowała się mnie adoptować! Mnie - chorego kota!
Byłem szczęśliwy.
1800 km przejechałem szczęśliwy do nowego domu!
Na początku wszystko było w porządku i myślę, że mnie lubili, ale jedzenie nie było zbyt smaczne
Potem, po pół roku, źle zrobiłem kupę w toalecie i dostałem smarka i odesłali mnie do fundacji...
Teraz znowu siedzę w klatce, mam tylko 5 minut dziennie na miłość. Bardzo staram się zadowolić osobę, która mnie karmi, wyciągam łapki z klatki, bardzo chcę, żeby cały świat wiedział, że potrafię kochać i kochać cały świat
Jestem kotem o imieniu Chip i wciąż mam nadzieję
Wiek: 5 lat
Płeć: samiec
Kastracja: tak
Szczepienia: RCP, p/wściekliźnie
FIV / FeLV: (+) / (-)
Chip: tak
Budowa ciała: drobna
Futro: biało-szary
Stosunek do innych kotów: pozytywny
Stosunek do psów: pozytywny
Stosunek do ludzi: wyjątkowo pozytywny
Charakter: spokojny, łagodny, kochający
Miejsce pobytu: Wrocław
Warunki adopcji:
- wizyta przedadopcyjna / poadopcyjna
- zabezpieczony balkon / okna
- dom niewychodzący
- umowa adopcyjna
ID: 868580479
Dodane 07 maja 2024
CHIP- szuka domu--odbiór Wrocław
Za darmo
Użytkownik
Lokalizacja