CHASE - SZUKA DOMU NA ZAWSZE!
Ponad dwa lata temu znalazł dom… Niestety jego „właściciel” oddał go do schroniska jak niepotrzebny przedmiot, zamiast po prostu się do nas odezwać. Chase wrócił do nas w tragicznym stanie. Zaniedbany, z bolesnym stanem jamy ustnej, zagubiony i zrezygnowany. Sprawa jest w toku — mamy nadzieję, że sprawiedliwość zwycięży. Ale dziś liczy się tylko jedno…

Chase potrzebuje prawdziwego DOMU.

Okazało się, że miał plazmocytarne zapalenie pyszczka, które powodowało ból i… posikiwanie. Właściciel twierdził, że “sikał”, ale nie szukał przyczyny, tylko się go pozbył. Po leczeniu i częściowym usunięciu ząbków Chase czuje się o niebo lepiej – grzecznie korzysta z kuwety, nie cierpi, wraca do życia.
Teraz jest gotowy do adopcji. I bardzo, bardzo potrzebuje swojego miejsca.
Chase ma ok. 5–7 lat. Jest łagodny, spokojny, towarzyski. Nie wchodzi w konflikty z innymi kotami – obserwuje, powoli podchodzi, zaczyna relacje z wielką delikatnością. Lubi dzieci, kocha spać… na wysokościach! Od zawsze jego ulubionym miejscem jest szafa – tam czuje się bezpiecznie i spokojnie zasypia.
Szukamy dla niego domu, który pokocha go takiego, jakim jest – czułego, doświadczonego przez życie, ale wciąż pełnego miłości.
Wierzymy, że gdzieś tam czeka na niego ktoś, kto da mu drugą szansę i pokaże, że miłość nie boli, tylko leczy.
Jeśli możesz dać dom – pisz do nas.
Udostępnij, pomóż znaleźć Chase’owi jego człowieka!
Agata 69*******87
Magda 73*******92