BOSS - 4 lata. Chłopak ma w genach trochę bernardyna. Trafił do nas jako bezdomny, ale wiemy, że miał dom. Jego była opiekunka ogłaszała go w czerwcu na portalu społecznościowym, chciała go oddać. Pisała, że mieszkał w kojcu i biegał również luzem po posesji. Pisała też, że lubi dzieci. Boi się koni. Domu nie znalazła. Pies trafił do nas jako bezdomny, bo ponoć jakieś dziecko, a właściciel nie znany.. Ciekawe. Ktoś zgłosił, że ugryzł. Ktoś. Opiekunka natomiast nie szukała swojego psa, chyba było jej na rękę, że juz go nie ma. Mógł to być też sprytny plan, bo okoliczności wszystkiego są bardzo dziwne, a psu została przylepiona niefajna łatka.

Boss, bo takie tu zostało mu imię nadane dał się poznać jako przesympatyczny pies. Uwielbiający kontakt z człowiekiem. W emocjach nosi miski lub inne rzeczy w pyszczku. Wolontariusze i pracownicy są nim zauroczeni i zachwyceni.

Boss szuka nowego, kochającego i odpowiedzialnego domu.

Zapraszam na profil na Instagramie: psiaki i kociaki z olsztyna

Tel. do kontaktu: 50*******72
lub wiadomość prywatna

89 526 82 15 - Schronisko dla Zwierząt w Olsztynie