Karolina Korwin-Piotrowska
Bomba
Alfabet polskiego szołbiznesu

Wydawnictwo: The Facto
Oprawa: miękka
Ilość stron: 336
Format: 13,5x20,5 cm
Stan: nowa

Gwiazdy telewizji śniadaniowych, modelki, specjaliści od mody i wegańskiej kuchni, trenerzy personalni, którzy pomogą Ci wyczarować sylwetkę dziewczyny Bonda, popularni pisarze, aktorzy telewizyjnych seriali i wielkich, kinowych produkcji oraz wszelkiego typu inni tak zwani celebryci składają się w sumie na to, co określić można mianem "polskiego show biznesu". Jest ich cała masa.
Wszyscy mają swoich gorliwych wielbicieli i zaciekłych wrogów. Najważniejsze w tym jednak jest to, by w ogóle istnieć w świadomości ogółu. To właśnie zwykłe społeczeństwo żywi się na co dzień ploteczkami z ich życia, inspiruje się tym, co tworzą, jak wyglądają, z kim aktualnie są w związku lub separacji. Jak się w tym wszystkim połapać? Karolina Korwin-Piotrowska spróbowała właśnie tego dokonać swoim błyskotliwym rozumem i ciętym (niekiedy niczym żyleta) językiem.
"Bomba. Alfabet polskiego szołbiznesu" to subiektywny (jakże by inaczej) portret współczesnej, polskiej popkultury, a właściwie ludzi, którzy ją tworzą. Autorka bez ogródek punktuje pustkę i bufonowatość wielu polskich celebrytów, lecz potrafi też dostrzec i znakomicie docenić rangę osiągnięć tych, którzy na to zasługują.
Nie mamy tu więc do czynienia ze zjadliwą krytyką i wylewaniem pomyj na głowy wszystkich bez wyjątku, jednak, gdy Korwin-Piotrowska znajdzie już sobie jakąś ofiarę, rozprawia się z nią bez litości. Wielu osobom zależało, by ta książka nie ujrzała w ogóle światła dziennego. "Bomba" jest już jednak na rynku i tyka. Tyka bezlitośnie!
Nie jest to broń boże książka, która ma na celu obnażyć i odsłonić jakieś wielkie skandale. Autorka skupia się raczej na analizie ścieżki zawodowej i karierze poszczególnych bohaterów. Docenić należy to, że zachowuje w tym wszystkim tak trudny do osiągnięcia obiektywizm. Książkę tę czyta się niezwykle lekko i przyjemnie.
Chcesz poszerzyć swoją wiedzę o świecie polskich celebrytów? Nie znajdziesz w chwili obecnej żadnego lepszego źródła informacji. Sprawdźmy, kto znalazł się na słynnych już przed wydaniem kartach "Bomby"!